Zadaniem ludzi świeckich, z tytułu właściwego im powołania, jest szukanie królestwa Bożego przez zajmowanie się sprawami świeckimi i kierowanie nimi po myśli Bożej.
Wyjaśniwszy obowiązki hierarchii, Sobór święty chętnie kieruje uwagę ku stanowi wiernych, których nazywa świeckimi. Otóż jeśli wszystko, co powiedziano o Ludzie Bożym, stosuje się w równym stopniu do świeckich, zakonników i kleru, to jednak pewne rzeczy w sposób szczególny dotyczą świeckich – mężczyzn i kobiet – z racji ich stanu i posłannictwa. […] Wyświęceni pasterze zdają sobie sprawę z tego, jak bardzo ludzie świeccy przyczyniają się do dobra Kościoła; wiedzą iż nie po to zostali ustanowieni przez Chrystusa, aby wziąć na samych siebie całe zbawcze posłannictwo Chrystusa w stosunku do świata, lecz że ich szczytnym zadaniem jest tak sprawować opiekę duszpasterską nad wiernymi i tak uznawać ich posługi i charyzmaty, żeby wszyscy oni pracowali zgodnie, każdy na swój sposób, dla wspólnego dzieła.
Trzeba bowiem, abyśmy wszyscy „żyjąc prawdziwie w miłości, sprawiali, by wszystko wzrastało ku Temu, który jest Głową – ku Chrystusowi. […]
Specyficzną właściwością świeckich jest ich świecki charakter. Chociaż członkowie stanu duchownego mogą czasem zajmować się sprawami świeckimi, wykonując nawet świeckie zawody, to z tytułu swego wyjątkowego powołania w sposób szczególny i niejako zawodowo przeznaczeni są do świętego posługiwania. […] Natomiast zadaniem ludzi świeckich, z tytułu właściwego im powołania, jest szukanie królestwa Bożego przez zajmowanie się sprawami świeckimi i kierowanie nimi po myśli Bożej.
Żyją oni w świecie, to znaczy pośród wszystkich razem i poszczególnych spraw i zadań świata, i w zwyczajnych warunkach życia rodzinnego i społecznego, z których utkana jest ich egzystencja. Tam powołuje ich Bóg, aby pełniąc właściwą sobie misję, kierowani duchem ewangelicznym, jak zaczyn, od wewnątrz niejako przyczyniali się do uświęcenia świata, i tak przede wszystkim świadectwem życia, promieniując wiarą, nadzieją i miłością, ukazywali innym Chrystusa. Szczególnym więc ich zadaniem jest tak rozświetlać wszystkie sprawy doczesne, z którymi ściśle są związani, i tak nimi kierować, aby się ustawicznie dokonywały i rozwijały po myśli Chrystusa oraz służyły chwale Stworzyciela i Odkupiciela. […]
Jeśli więc w Kościele nie wszyscy idą tą samą drogą, to wszyscy jednak powołani są do świętości i ta sam przypadła im w udziale wiara dzięki sprawiedliwości Boga. Chociaż niektórzy z woli Chrystusa ustanowieni są nauczycielami, szafarzami tajemnic i pasterzami dla innych, jednak co do godności i wspólnego wszystkim wiernym działania na rzecz budowania Ciała Chrystusa, panuje wśród wszystkich prawdziwa równość.
Rozróżnienie, które Pan uczynił między wyświęconymi szafarzami a resztą Ludu Bożego, niesie ze sobą łączność, gdyż pasterze i inni wierni związani są mocno ze sobą ścisłą więzią. […] Wszyscy w rozmaitości dają świadectwo o przedziwnej jedności w Ciele Chrystusa: sama bowiem różnorodność łask, posług i działalności gromadzi w jedno dzieci Boże, bo „wszystko sprawia jeden i ten sam Duch”.
Ludzie świeccy zatem, jak ze zmiłowania Bożego mają w Chrystusie brata, który, choć jest Panem wszystkiego, nie po to przecież przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć, tak też mają braci w tych, którym powierzono świętą służbę, a którzy z upoważnienia Chrystusa nauczając, uświęcając i kierując rodziną Bożą, w taki sposób są jej pasterzami, żeby wszyscy wypełniali nowe przykazanie miłości.
Konstytucja dogmatyczna o Kościele, Lumen Gentium 30-32
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).