Kolejnym apelem do lewackich narko-terrorystów o rezygnację z przemocy zakończyło się posiedzenie plenarne Konferencji Episkopatu Kolumbii.
Biskupi wezwali także FARC do uwolnienia zakładników i do wykazania woli wejścia na drogę pokoju. Kolumbijski Kościół zwraca ponadto uwagę na olbrzymi koszt humanitarny działań nielegalnych ugrupowań zbrojnych i przestępczych. Stąd apel do władz o podjęcie działań na rzecz wypłacenia odszkodowań ofiarom wojny domowej i zwrotu zagrabionej ziemi.
Niepokój Kościoła w Kolumbii budzi narastanie bezkarności, w tym korupcji w administracji państwowej i powiązań jej przedstawicieli ze światem przestępczym. Dlatego biskupi postulują wdrożenie odpowiedniej polityki przejrzystości, a także bardziej stanowcze przeciwstawienie się państwa kartelom narkotykowym. Z drugiej strony niepokój budzi szerzenie się w kraju specyficznej „kultury egoizmu i hedonizmu”, która godzi w podstawowe wartości życia, rodziny i dobra wspólnego. Stąd kolumbijski episkopat przypomina na nowo o świętości ludzkiego życia w każdej jego fazie i o potrzebie troski o nie ze strony państwa, apelując zarazem do społeczeństwa o walkę z niesprawiedliwością i o umocnienie demokracji.
Czy rozwój sztucznej inteligencji może pomóc nam stać się bardziej ludzkimi?
Abp Światosław Szewczuk zauważył, że według ekspertów wojna przeszła na nowy poziom eskalacji.
To nie jedyny dekret w sprawach przyszłych błogosławionych i świętych.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.