W Rosyjskim Kościele Prawosławnym (RKP) powstało pięć nowych eparchii (diecezji) i sześć metropolii – większych jednostek, obejmujących po kilka eparchii.
Powołano także do życia Patriarszą Radę ds. Rodziny i Ochrony Macierzyństwa. Decyzje te podjął Święty Synod RKP na swym posiedzeniu w dniach 27-28 grudnia w Moskwie. Obradom przewodniczył patriarcha moskiewski i Wszech Rusi Cyryl. Utworzenie nowych eparchii i 6 metropolii oznacza dalszy ciąg reformy administracyjnej RKP, rozpoczętej 6 października. To wtedy patriarcha zapowiedział, że większe i ważniejsze eparchie zostaną przekształcone w metropolie – duże jednostki terytorialne, w których skład będą wchodzić mniejsze eparchie. Ma to umożliwić sprawniejsze zarządzanie Kościołem, zwłaszcza w europejskiej części Rosji, gdzie z jednej strony jest najwięcej eparchii, z drugiej zaś w dalszym ciągu są rozległe obszary, do których biskupowi niełatwo jest dotrzeć. Tylko w tym roku w łonie RKP rozpoczęły działalność 34 nowe eparchie.
Nowo powstałe metropolie mają swe ośrodki w Archangielsku, Baszkirii (w jej stolicy – Ufie), Tule, Nowogrodzie, Twerze i Nowosybirsku. Tylko ta ostatnia znajduje się na Syberii, czyli w części azjatyckiej.
Święty Synod powołał również do życia nowy organizm w łonie Patriarchatu – Patriarszą Radę ds. Rodziny i Ochrony Macierzyństwa. Na jej czele stoi głowa Kościoła, a wiceprzewodniczącym został szef synodalnego Wydziału Kościelnej Dobroczynności i Służby Społecznej, biskup smoleński i wiaziemski Pantelejmon. Rada ma się zajmować popularyzowaniem wartości rodzinnych, wspieraniem rodzin wielodzietnych i samotnych matek, przeciwdziałaniem aborcjom i pomaganiem sierotom.
Ponadto uczestnicy posiedzenia zatwierdzili do użytku w całym Kościele rosyjskim teksty nabożeństw ku czci Zgromadzenia Świętych Nowych Męczenników i Wyznawców z Radoneża i (oddzielnie) z Wysp Sołowieckich.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.