Dobrze, że teraz ze strony autorów stanu wojennego pada słowo „Przepraszam” za cierpienia i dotkliwości spowodowane stanem wojennym. Jednakże bolesnych skutków tego zła nie da się wymazać z pamięci Polaków i z kart historii naszej Ojczyzny – powiedział w wywiadzie dla KAI prymas Polski abp Józef Kowalczyk
Trzeba tę lekcję przypominać również tym, którzy mają wpływ na gospodarkę naszego kraju, by nie popełnić błędów z przeszłości, nie zafascynować się materializmem praktycznym i nie zapomnieć o podstawowych zasadach moralnych w życiu gospodarczym. Raz jeszcze chcę przypomnieć słowa Jana Pawła II, że demokracja bez wartości łatwo przemienia się w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm rodzący niesprawiedliwość społeczną, dzielący społeczeństwo i stwarzający podziały nie mające nic wspólnego z wartościami chrześcijańskimi oraz ewangelicznym przykazaniem miłości Boga i bliźniego. Trzeba tu zwrócić uwagę na to, że ci, co stanowią władzę ustawodawczą z mandatu społecznego otrzymanego na drodze tegorocznych demokratycznych wyborów, muszą mieć świadomość faktu, że zostali wybrani przez mniejszość uprawnionych do głosowania. Dziwi fakt, że prawie 52 proc. uprawnionych nie wzięło udziału w wyborach. Nie okazali więc zaufania do wówczas pretendujących sił politycznych, które teraz sprawują władzę. Obecni parlamentarzyści muszą więc wiedzieć, że tylko na drodze dialogu można budować dobro wspólne. Być w opozycji natomiast nie znaczy zawsze i na wszystko mówić „Nie!”; być w opozycji nie znaczy stawiać sprawującym władzę sztuczne bariery i zwalczać ich za wszelką cenę.
KAI: Czego Ksiądz Prymas życzy swoim Rodakom?
– Życzę moim Rodakom, by z doświadczenia stanu wojennego wyciągnęli te wnioski, które są nam bardzo potrzebne, by nie popełniać więcej błędów z przeszłości, by nie paść ofiarą tych samych wad i błędów, które doprowadziły do tak smutnej konfrontacji społecznej, która zakończyła się tragicznie i zamiast dobra przyniosła tyle cierpień i do dziś niezabliźnionych ran.
To moje życzenie czynię życzeniem bożonarodzeniowym i noworocznym dla wszystkich, którzy Polskę stanowią i zapewniam moich Rodaków o pamięci w modlitwie przed Dawcą wszelkiego pokoju.
„Trzeba doceniać to, co robią i dawać im narzędzia do dalszego dążenia naprzód” .
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).