Myśli na każdy dzień mają budzić nadzieję. Przypominać o Bożej miłości i miłosierdziu. Dawać otuchę.
Biały grzbiet ze słowami „Wszystko będzie dobrze” leży na półce już jakiś czas. Każde zerknięcie jest jak przypomnienie. Zapewnienie, że Bóg jest, czuwa i nie pozwoli by zło zwyciężyło. We mnie i wokół nas.
„Chcę sprawić, aby wszystko było dobrze. Sprawię, że wszystko będzie dobrze. […] I sama zobaczysz, że wszystko będzie dobrze” – te słowa czytam na okładce książeczki – zbioru myśli na każdy dzień. To motto, myśl przewodnia.
W tym tomiku nie znajdę słów średniowiecznej mistyczki. Znajdę św. Urszulę Ledóchowską, św. Faustynę Kowalską, św. Teresę Benedyktę od Krzyża, bł. Jana Pawła II, ale i ks. Jana Twardowskiego, ks. Wacława Hryniewicza, ks. Wacława Oszajcę i ks. Jerzego Szymika.
Myśli na każdy dzień mają budzić nadzieję. Przypominać o Bożej miłości i miłosierdziu. Dawać otuchę.
„Najczęściej chwalimy dobrych, a na złych wieszamy psy. Tymczasem niespodzianką jest to, że dobrzy są mniej dobrzy, a źli są zawsze trochę lepsi” – pisze ks. Jan Twardowski. Dotyczy to ludzi obok nas. Dotyczy też nas samych…
„Potrzebna jest dziś nowa wyobraźnia miłosierdzia”… znamy te słowa Jana Pawła II. Czy pamiętamy jednak dalszy ciąg zdania? „której przejawem będzie nie tyle i nie tylko skuteczność pomocy, ale zdolność bycia bliźnim dla cierpiącego człowieka, tak aby gest pomocy nie był odczuwany jako poniżająca jałmużna, ale jako świadectwo braterskiej wspólnoty dóbr”…
Pomagać tak, by nie poniżyć. Pomagać nie po to, by mieć satysfakcję, ale dlatego że tak jest dobrze. Pomagać, bo woła miłość. Pomagać niekoniecznie finansowo – tak często najłatwiej – ale w taki sposób, jakiego człowiekowi potrzeba najbardziej. Stać się bliźnim i współ-czuć tak, by pomóc odnaleźć wyjście nawet temu, kto go nie widzi. Trudne słowa. Ważne słowa, gdy miłosierdzie sprowadza się do jałmużny…
Dobro jest wieczne, ono ciągle zmartwychwstaje. Dobro jest jak to życie, które budzi się wiosną z zimowego snu. Życia zabić nie można. Nie można zabić także dobra. – pisze ks. Józef Tischner i dodaje - Mieć odwagę być dobrym. Bo to, co w człowieku jest dobrocią, jest także nieśmiertelnością.
Wokół widzimy wiele zła. Zła, które nie tylko przytłacza. Zła, które wydaje się tak normalne, że dobro zaskakuje. Staje się ewenementem. A jednak to dobra nie da się zabić. Tak jak nie da się zabić życia. Nie jest możliwe, by nad nim panowała śmierć.
Dobro jak ziarno wrzucone w ziemię, obumiera ale nie ginie. Dobrze to sobie przypomnieć gdy wokół robi się ciemno…
Kilka słów na każdy dzień. By obudzić nadzieję. By codziennie od nowa uwierzyć, że wszystko będzie dobrze.
Wszystko będzie dobrze. Myśli na każdy dzień. Wydawnictwo "Święty Wojciech".
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
Kalendarium najważniejszych wydarzeń 2024 roku w Stolicy Apostolskiej i w Watykanie.
„Jesteśmy z was dumni, ponieważ pozostaliście tymi, kim jesteście: chrześcijanami z Jezusem” .
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.