Losy wojny z ludzkiej strony zależą od determinacji i możliwości militarnych obrońców, od potencjału i taktyki najeźdźców, od liczby wojska, dostaw broni, od sankcji, dyplomacji… A wszystko to razem od modlitwy.
Wbrew temu co się często sądzi nawracanie rdzennych mieszkańców Ameryki w XVI wieku nie odbywało się pod przymusem.