W sanktuarium Gaździny Podhala odbyło się wiosenne Święto Bacowskie. Obchodzone jest zwykle w dzień wspomnienia św. Wojciecha lub w najbliższą niedzielę po tym dniu. Święty Wojciech jest patronem wiosennego redyku, czyli wypędu owiec na pastwiska górskie.
Jeżeli księża mają z wiernymi tak jak ja z tymi owcami, to ich praca bez żadnej dyskusji jest ciężka. Kiedy jest się z nimi 24 godziny na dobę, dają w kość – twierdzi Jarek Buczek, baca z Ochotnicy Górnej.
Muszę dbać o owce, zeby się nie zgubiły, ale pięknie do domu wróciły – mówi baca Tadeusz Szczechowicz. – Jak mam ich 500, kazdo tak samo wazno. I tydzień szukam jednej, jak odejdzie od stada.
Ta postać nie pasuje do łzawych, cukierkowych żywotów świętych.