Abp Szewczuk: nie patrzcie w telewizji, jak nas zabijają, zróbcie coś!
Przykro patrzeć na starców, którzy przychodzą do naszych parafii po kawałek chleba. A iluż z nich jest dzisiaj pozostawionych samych, narażonych na rosyjskie bomby – mówi w codziennym orędziu abp. Światosław Szewczuk. Po raz kolejny zaapelował do rządzących, aby nie byli biernymi obserwatorami tej wojny. Nie patrzcie w telewizji, jak nas zabijają, zróbcie coś – apelował zwierzchnik ukraińskich grekokatolików.