Już 34. rok opolscy księża pracują w afrykańskim Togo. Rozwijają duszpasterstwo, stawiają kościoły, szkoły i cieszą się szacunkiem mieszkańców.
„Czułam się bardzo szczęśliwa, gdy mogłyśmy razem być przy jednej robocie” – wspomina jedna z sióstr. „Gdy po jej śmierci dowiedziałam się o wielkich rzeczach, które zdziałał w niej Bóg, uwierzyć nie mogłam, przecież nic w niej nadzwyczajnego nie widziałyśmy”. Jaka była św. Faustyna?
Sprawa ks. Findysza jest również przestrogą dla ludzi wrogich Kościołowi, posługujących się w walce z Nim przymusem, kłamstwem i aktami terroru.
Bóg prosi was, abyście mieli spojrzenie zdolne do usłyszenia żądania, jakie woła, krzyczy w sercu waszego ludu, jedynego, które ma we własnym kalendarzu „święto krzyku” - mówił papież do meksykańskich biskupów.
…i z otchłani ruandyjskiego ludobójstwa podźwignąć się do nowego życia
Czy od magii albo wróżenia można się uzależnić? Na czym takie uzależnienie polega i do czego prowadzi? Czy można wyrwać się z tej niewoli i jak to zrobić? Siostra Tatiana ze Zgromadzenia Sióstr Adoratorek Krwi Chrystusa doświadczyła, jak łatwo i niepostrzeżenie dzięki wróżbom, astrologii, wywoływaniu duchów można stać się zakładnikiem szatana.
O zakładaniu hełmu zamiast mitry, manowcach ateizmu i walce o kościół w Tarsie z kardynałem Joachimem Meisnerem rozmawia ks. Tomasz Jaklewicz.
Konkurs na książkę o duchowości lub pedagogice ignacjańskiej, uliczne ewangelizacje, wykłady, wspólne czuwania, modlitwy i liturgie w kościołach pod wezwaniem św. Ignacego Loyoli oraz peregrynacja jego relikwii – to tylko niektóre propozycje przygotowane przez wspólnoty jezuickie w Polsce z okazji rozpoczynającego się Roku Ignacjańskiego. Potrwa od 20 maja 2021 do 31 lipca 2022 roku.
W starych opowieściach wyglądali, jakby już za życia unosili się zawsze 20 centymetrów nad ziemią. Tymczasem byli zwykłymi ludźmi. Miewali swoje przywary i słabostki. Jeśli czymś rzeczywiście się wyróżniali, to gorącym sercem, gotowym poświęcać się da Bożych spraw. Bóg nie ma przywar. Ale czy czasem w naszych wyobrażeniach ne jest tylko kimś "siedzącym na wysokim i wyniosłym tronie"?
W czasach epidemii, duchowieństwo zawsze było bardzo aktywne. I wielu kapłanów umierało. Nie było to wystawianie Pana Boga na próbę, lecz świadomość własnej misji.
Św. Rafał Kalinowski opór przed spowiedzią przełamał podczas zawieruchy powstania styczniowego.