Do niecodziennego „objawienia” przyczyniły się ponad 40-stopniowe upały i przedłużająca się susza, która spowodowała gwałtowny spadek poziomu rzeki Grijalva.
Maryja prawdopodobnie odbywała całą drogę z Nazaretu do Ain Karim, czy może nawet do Hebronu, zapewne pieszo.