W kościele Mariackim przewodniczył jej bp Grzegorz Ryś.
U Matki Bożej, Królowej Polski trwa diecezjalna pielgrzymka maturzystów. Duszpasterze przekonują młodzież, że strach nie może ich zablokować.
Bielsko-żywieccy maturzyści wraz z biskupem Romanem Pindlem pielgrzymowali na Jasną Górę. Egzaminy rozpoczną 4 maja. Na prośbę księdza biskupa we wszystkich kościołach diecezji będzie trwała za nich modlitwa przy zapalonej świecy.
Wielu tegorocznych maturzystów, studentów czy nawet mężczyzn już pracujących myśli poważnie o kapłaństwie. Do odważnej decyzji zachęcają ci, którzy kończą seminaryjna formację.
Jest 1975 rok. Maturzysta Leszek Kogut zgłasza się do franciszkanów Prowincji Wniebowzięcia NMP w Katowicach Panewnikach. Gdzieś w pobliżu biega 9-letni Bogdan Janicki. Gdy będzie miał tyle lat co Leszek, zrobi to samo.
– Kim jest dla pani Bóg? – pytam Joannę Leonowicz. – Nie ma nikogo ważniejszego – mówi. – A mąż i dzieci? – Inna odpowiedź niż mąż i dzieci wydaje się nietaktem. A jednak najważniejszy jest dla mnie Bóg.
W katedrze w Gliwicach odbyła się Msza pogrzebowa śp. bp. Gerarda Kusza, której przewodniczył metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, a kazanie wygłosił biskup gliwicki Jan Kopiec.
Przez 18 lat jej istnienia przewinęły się przez nią pokolenia chłopaków. Dla wielu z nich była to jedyna szansa, by mogli się kształcić w szkole średniej.
Kiedyś tutejsza figura Matki Bożej Bolesnej nazywana była Madonną od ognia. Od wieków jest opiekunką małych dzieci i przyszłych mam, a dziś Jej oczy wypatrują tych, którzy cierpią.
Podczas kazań, głoszonych przez niego w całej Italii, zbierały się tłumy wiernych.