Szymon Prandzioch mówi, że jest kamikaze. – Oni byli szczęśliwi, ginęli dla idei. On tworzy sztukę sakralną pod prąd współczesnym trendom. Nie ginie wśród innych. Jest doceniany i zwraca uwagę.
– Spotkanie z papieżem Franciszkiem obudziło wielu katolików z miłej, choć bezproduktywnej drzemki, zjednoczyło i dało siłę do działania – mówi ks. Krzysztof Nowak, diecezjalny duszpasterz młodzieży.
Miejsce rozsławione poprzez godne podziwu życie oraz grób swego założyciela, przeżyło na przestrzeni wieków bogatą historię świetności, kultury, sztuki. Skropione obficie krwią żołnierzy polskich na zawsze weszło w pamięć ludzkości.
Patron kongresów eucharystycznych przyszedł na świat 16 maja 1540 r. w miejscowości Torre Hermoza w Hiszpanii.