– Z Ameryki Południowej przywiozłam godziny opowiadań, setki zapisanych kartek z dziennika, pełno zdjęć i różnych anegdot, którymi zasypuję ludzi. A kiedy mam coś opowiedzieć o świętach Bożego Narodzenia… stoję przed jakąś pustką – mówi Sylwia Cieślar.
– To pewnie jest tak, jak z Mount Everestem – mówi Marek Szafraniec ze Skoczowa. – Chcesz wiedzieć, jak tam jest? Zdobądź go. Albo: jak to jest pilotować samolot? Popilotuj – zobaczysz...
Eucharystia, brawurowy występ orkiestry, spektakl teatralny, wręczenie nagród - w tym biletu do Włoch - i rejestrująca wszystko ekipa telewizyjna - tak świętowali dzień św. Jana Bosko.
Martial i Brudo – Afrykanie z Madagaskaru – są od września mieszkańcami klasztoru kamilianów w Taciszowie. Przygotowują się tutaj do złożenia pierwszych ślubów zakonnych.
Młodzież i dorośli przyjechali do Rokitna na KAMUZO, w czasie ferii, by uczestniczyć w rekolekcjach, doskonalić grę i śpiew, a także jako wspólnota oazowa modlitwą i muzyką chwalić Boga.
„Moje stypendium – moja opowieść” to tytuł konkursu, dla diecezjalnych stypendystów Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”, w którym mieli opowiedzieć swoje historię. Spośród dziesięciu nagrodzonych prac dziś przybliżamy trzy opowieści.
Ludzie ratują tu swoje małżeństwa. Muzyk heavymetalowy Zbyszek Bubak, który na początku rzucił do dwóch księży: „Wszyscy księża to ch... i mają dzieci”, po 7 latach poszedł do spowiedzi, gra na wieczorach uwielbienia. Na kursach „Alfa” na Śląsku Pan Bóg dokonuje cudów.
Zaczęli od herbaty i kawy – czarnej, białej, z cukrem, bez – jak kto woli. Teraz zapraszają wszystkich i sami czekają na placki z rodzynkami – wielkopostne „ciasteczkowanie”.
Bez tłoku i pośpiechu, przy herbacie... Takie rekolekcje chciałby przeżyć każdy.
Grzegorz Dobija był jak desperat: – Nie miałem „zaliczonej” Drogi Krzyżowej ani Gorzkich Żali do bierzmowania. Nie miałem wyjścia – musiałem pojechać, żeby to jakoś ratować. Ale to, co mnie tam spotkało... Rewolucja.
Kapłaństwo błogosławionego księdza Jerzego, to kapłaństwo imponujące odwagą i ofiarą.