W każdą noc możesz podjechać na adorację do bazyliki w Katowicach-Panewnikach. Trwa już od czterech lat.
Przed nimi 4,5 tys. km. Cały dobytek przytroczą do rowerów. Pewnie nie przekroczy kilku, może kilkunastu kilogramów. Ale zabiorą ze sobą też dużo, dużo cięższy bagaż.
Apele o pokój społeczny, dialog, wewnątrz-polskie pojednanie oraz troskę o dobro wspólne - to główna linia Kościoła w Polsce wobec trwającego od 16 grudnia ostrego kryzysu parlamentarnego.
– Wyruszając w drogę, miałem coś do powiedzenia swojemu tacie, który zmarł, gdy miałem 22 lata. To była moja forma podziękowań. Biegnąc, wracałem do ważnych wydarzeń i naszych rozmów. To dodawało sił – wyznaje Piotr Czyżewski.
Jedni przyjeżdżają do Trzcińca, żeby podzielić się wiarą, inni – żeby jej poszukać. Odnajdują Boga w muzyce, zabawie i w drugim człowieku.
Celem ostatecznym Drogi – której itinerarium jest przeżywane w parafiach, w małych wspólnotach złożonych z osób w różnym wieku i zróżnicowanych społecznie – jest stopniowe prowadzenie wiernych do osobistej zażyłości z Jezusem Chrystusem i uczynienie ich wszędzie aktywnymi podmiotami w Kościele i wiarygodnymi świadkami Dobrej Nowiny Zbawiciela.
Co z tymi za murem? Pytanie staje się natarczywym gdy uświadomimy sobie, że Jezus oddał życie „za murem”.
„Rozkręć wiarę” znów w drodze! Na rowerach wyruszą tego samego dnia, w niedzielę 2 sierpnia. Jedni – w drodze od Franciszka do… Franciszka – będą mieli do pokonania ponad 1700 km. Drudzy zabiorą ze sobą Helenę, która będzie im towarzyszyć w upale na dystansie 1000 km.
Oczekiwania krajów misyjnych i Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów wobec Polski są bardzo wielkie. Polska jest postrzegana jako olbrzymi potencjał możliwości udzielania pomocy dziełu misyjnemu Kościoła. Te możliwości nie są w pełni uświadomione i wykorzystywane.
Spotkanie z Ojcem Świętym, modlitwa w wielojęzycznej wspólnocie i świadectwo jedności Kościoła – to najważniejsze wrażenia z jubileuszu 50-lecia Szkół Ewangelizacji św. Andrzeja w Rzymie, którymi dzieli się w rozmowie z mediami watykańskimi biskup pomocniczy legnicki Piotr Wawrzynek.
Był jednym z pierwszych, którzy rozróżniali w kulcie publicznym i prywatnym chrześcijan adorację od czci.