Dziś nie powinniśmy pytać, czy organizując nauki rekolekcyjne, wychodzić z budynków kościołów, a jedynie – jak daleko pójść.
Bazylika na Lateranie dedykowana jest Najświętszemu Zbawicielowi. To jej pierwotny tytuł. Drzwi Święte tej świątyni przypominają, że sam Jezus jest bramą. Przez tę Bramę Bóg daje się nam, a my mamy dostęp do Ojca.
W Rzepinie koło Starachowic dwóch zamaskowanych mężczyzn usiłowało dostać się na plebanię.
Z zamiłowania wciąż jest „metalem”. Jeszcze cztery lata temu interesował się jednak przy tym pogańskimi treściami. – Miałem ostro narąbane we łbie. Pan Bóg mnie musiał trzy razy „dugnąć” – mówi Piotr Kieś z Rydułtów.
Dawniej na ulicy można było dostać od niego w zęby. Teraz na tych samych ulicach jest gotów krzyczeć, że Jezus jest Panem. Zawadiacki fryzjer, szalony perkusista dziś mówi: jestem Bożym wojownikiem.
Skarbiec wiary Kościoła jest ogromny. Są w nim "nova et vetera" - rzeczy nowe i stare. Te "stare" nie starzeją się nigdy. "nowe" nie są nowe. Trzeba jedynie najdawniejszą tradycję Kościoła odczytywać na nowo. abp Alfons Nossol
„Głodny na rogu ulicy prosi nas o godność, a nie o jałmużnę”.
Nasza cywilizacja, rozwijając się, coraz bardziej zasypuje nas różnego rodzaju kluczami.
To niezwykłe miejsce, otoczone lasami. We wsi na górce stoi kościół, którego historia związana jest z nieustającą męką Pańską.
To słowa kard. Karola Wojtyły, który z Prymasem Tysiąclecia, bp. Piotrem Gołębiowskim i bp. Walentym Wójcikiem nieśli wykradziony obraz.
Nie wiemy ilu ich jest. Zapewne każdego dnia więcej. Z sytej Europy, męczeńskiej Azji, żyjącej w biedzie Afryki czy pełnych kontrastu Ameryk.