Kościół w Polsce doczekał się popularnej, łatwej w odbiorze książki o swojej historii. Może trudno w to uwierzyć, ale dotąd takowej w księgarniach nie było.
Relacje między państwem a Kościołem to relacje między dwoma społecznościami. Radykalnie różnymi społecznościami, chociaż ich członkowie w dużej części są ci sami.
Prorok żywego Kościoła, wizjoner wyprzedzający swoją epokę. Skazany na śmierć przez nazistów, prześladowany przez komunistów. Powszechnie kochany i... nienawidzony. Wystartowała akcja #podziwiamBlachnickiego.
- Arcybiskup Sławoj Leszek Głódź nie tylko jest świadkiem historii, ale ma także szczególne zasługi w upamiętnianiu najnowszych dziejów Polski - podkreśla dr hab. Mirosław Golon, dyrektor Oddziału IPN w Gdańsku.
Papier zniesie wszystko. Każdą napisaną na nim bzdurę, nieprawdę, insynuację. Każdą dziennikarską nierzetelność, bylejakość, pójście na skróty. Papier się nie rumieni. Ludzie powinni.
Jak powiedział ks. Zollner: “Rzecz ma się podobnie jak z wrzodem, ktory stale dokucza i zatruwa organizm – jeśli zostanie przecięty i wyczyszczony, to cierpienie i ból się kończą i rana może się goić.”
W 50. rocznicę zakończenia przymusowej służby wojskowej kleryków w jednostce w Bartoszycach na Jasnej Górze zakończyły się rekolekcje tych, którzy w ten sposób byli szykanowani przez władze komunistyczne.
Sztuka dyplomacji zawsze towarzyszyła działalności publicznej Kościoła. Była jednym ze sposobów realizowania jego misji ewangelizacyjnej wobec świata, a także służyła jedności całego Kościoła, zapewniając kolejnym następcom świętego Piotra łączność z Kościołami partykularnymi, które powstawały wraz z rozwojem chrześcijaństwa.
To pozdrowienie okazało się silniejsze od totalitaryzmu i sekularyzacji. Przetrwało także w epoce Facebooka. Jest błogosławieństwem.
Wtrącano je do więzienia, odmawiano praw obywatelskich, pozbawiano prawa do zakupu żywności czy węgla, odmawiano prawa do nauki i ubezpieczenia, aresztowano, tworzono dla nich obozy pracy, skazywano na karę śmierci.
Św. Celestyn V. Po śmierci Mikołaja IV tron papieski nie był obsadzony przez ponad dwa lata.