Kilkuset ministrantów przybyło do Skrzatusza. Dowiedzieli się, jak ważne jest, by kształtowali w sobie męskie cechy. Naukę wykorzystali błyskawicznie - podczas rywalizacji w konkursach.
W tym roku jako pierwsi zjawili się młodzi z diecezji rzeszowskiej.
Potrwają prawie do końca kwietnia.
Bielsko-żywieccy maturzyści wraz z biskupem Romanem Pindlem pielgrzymowali na Jasną Górę. Egzaminy rozpoczną 4 maja. Na prośbę księdza biskupa we wszystkich kościołach diecezji będzie trwała za nich modlitwa przy zapalonej świecy.
- Przyjedźcie do Maryi także po maturze i opowiedzcie jak mamie o tym wszystkim - mówił na Jasnej Górze bp Jacek Kiciński.
O zlotach młodzieży, lektorskich nominacjach i nowej stronie internetowej z ks. prał. Marianem Matuszkiem, archidiecezjalnym duszpasterzem młodzieży, rozmawia ks. Piotr Sroga.
Te mniej lub bardziej przyziemne: „Kupić jeszcze trochę sprzętu”, „nagrać płytę z własnym materiałem”, „rozwijać swoje talenty” i to najważniejsze: „być zbawionym i pomóc dojść do zbawienia innym” – do realizacji tych marzeń konsekwentnie dąży Zespół Full of Grace.
– Mój dziadek był ministrantem, mój tata był ministrantem i ja też jestem ministrantem. Posługa przy ołtarzu kształci charakter – zapewnia Michał Kawalir z Górzyna.
O spowiadaniu na Lednicy, poszerzaniu perspektywy i fanpagowym oknie na świat mówi ks. Marcin Paś.
Do udziału w pierwszym spotkaniu zostali „zmuszeni” – w ramach przygotowań do bierzmowania. Kiedy zbliżało się kolejne, usłyszeli od księdza, że mają wolną rękę. „Możecie jechać, ale nie musicie. Nic na siłę. Chcecie?”.
To właśnie św. Antoni Maria Claret założył zgromadzenie Misjonarzy Synów Niepokalanego Serca Maryi, zwane popularnie klaretynami.