W tym roku jako pierwsi zjawili się młodzi z diecezji rzeszowskiej.
Na Jasnej Górze rozpoczęło się diecezjalne pielgrzymowanie maturzystów. To już tradycja, że z różnych stron Polski, przed egzaminem dojrzałości, z modlitwą zawierzenia i prośbą o światło Ducha Świętego na wybory życiowych dróg, przybywają uczniowie ostatnich klas szkół średnich. Ten rok szkolny inaugurują młodzi z diecezji rzeszowskiej. Przybyli z okolic Jasła i Gorlic, jutro i w piątek dotrą z innych części Podkarpacia.
– Prosimy przede wszystkim o pomyślne zdanie matury, bo jest trochę stresu, zwłaszcza ze względu na zmiany, czyli ustną maturę, ale jesteśmy dobrej myśli. Modlimy się też o łaski potrzebne na dalsze życie, bo matura to furtka do przyszłości – powiedziały maturzystki, Wiktoria i Oliwka z II LO z Jasła. Przy okazji pielgrzymki poznawały też Jasną Górę, bo były tu pierwszy raz.
Hubert i Bartłomiej z LO w Kołaczycach zauważyli, że pielgrzymka jest sposobnością do spotkania w gronie rówieśników, skorzystania z sakramentów i wspólnej modlitwy nie tylko o zdany egzamin dojrzałości, ale o właściwy wybór drogi życiowej. – Jasna Góra jest pięknym miejscem, odpowiednim też na przemyślenia i refleksje. Dobrze, że tu jesteśmy – mówili maturzyści.
Ks. Tomasz Ryczek, duszpasterz młodzieży diecezji rzeszowskiej podkreślił, że oprócz modlitwy ważne jest też, by młodzi wchodząc w dorosłość, poznali to miejsce – sanktuarium narodowe, gdzie od ponad 600 lat ludzie przyjeżdżają, odnawiają lub rozpoczynają relację z Panem Bogiem, a czasem wypraszają cuda. – Życie wiarą i ewangeliczną przejrzystością można nazwać cudem w dzisiejszych czasach. Mam nadzieję, że taki cud będzie też udziałem wielu z tych maturzystów – podkreślił kapłan.
Marek Gryboś, katecheta Zespołu Szkół nr 1 w Gorlicach podkreślił, że wraz z tymi, którzy przyjechali na Jasną Górę, w modlitwie pamiętają też o tych, którzy na pielgrzymkowe zaproszenie nie odpowiedzieli. – Cieszymy się, że chociaż połowa przyjechała. To jest bardzo pozytywne, bo dają tym świadectwo wobec rówieśników, co miejmy nadzieję, nie pozostanie bezowocne – dodał katecheta.
Pielgrzymka maturzystów diecezji rzeszowskiej odbywa się pod hasłem „Będziecie moimi świadkami”. Bp senior Edward Białogłowski przygotował i dopasował na poszczególne dni „uroczystości”, jak nazwał 3-dniowe spotkanie młodych, przykłady świadków wiary. Dziś dla regionu Jasła i Gorlic wzorem był polski odkrywca z XIX w. Ignacy Łukasiewicz.
– Przeżywamy rok jemu poświęcony, a w nim dwa jubileusze: 200 lat od narodzin i 140 od śmierci. Był niezwykłym odkrywcą, a przy tym rzeczywiście człowiekiem praktykującym apostolat świeckich w służbie rodzinno-zawodowej. Na tym polu bardzo takich ludzi potrzeba. Dzięki jest ich trochę, ale oby było ich więcej – wyjaśniał bp Białogłowski.
Przez najbliższe miesiące, jeśli tylko sytuacja epidemiczna na to pozwoli, na Jasną Górę przybywać będą teraz uczniowie ostatnich klas szkół średnich, by Matkę Bożą prosić o łaski na czas życiowych wyborów.
Czy rozwój sztucznej inteligencji może pomóc nam stać się bardziej ludzkimi?
Abp Światosław Szewczuk zauważył, że według ekspertów wojna przeszła na nowy poziom eskalacji.
To nie jedyny dekret w sprawach przyszłych błogosławionych i świętych.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.