Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie kosciol.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Są doświadczenia, które nawet ludzi bez nóg stawiają na nogi i wyciągają z beznadziei.
Nie nazywając Dekalogu ani Ewangelii po imieniu, musimy mieć je w sobie jako szkielet całej reszty, siebie samych i świata jaki budujemy. I dopiero tu zaczyna się skuteczna polityka.
Co ja z nimi mam…
Kolejny? Czemu nie! Wszak w kato-filatelistyce sporo się ostatnio dzieje.
Szykuje się trzeci w tym roku pobyt w szpitalu. Przyjęcie pilne i szybkie. W połowie grudnia…
Piszą? Chyba już nie bardzo. Ale może da się to zmienić?
Ledwo człowiek skończy pisać, opublikuje, a już pojawia się w sieci coś, co też (i to koniecznie!) powinno się w takim tekście znaleźć.
Co wtedy? Tylko co wtedy, gdy się okaże, że to co mamy, nie wystarcza? Co w zamian?
Nie można dziś napisać puenty tego, co zakończy się dopiero za rok.
Na wybory czy to parlamentarne, czy samorządowe musimy patrzeć także z perspektywy religijnej. A każda religia ma w swą istotę wpisaną ochronę dobra. Ewangelia wskazuje drogę kamienistą i wciąż pod górę. W polityce także.
Podczas kazań, głoszonych przez niego w całej Italii, zbierały się tłumy wiernych.