Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie kosciol.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Więź uwagi, wrażliwości, gotowości, czyli staroceltycka, monastyczna praktyka budowania zawierzenia.
Osoba towarzysząca – spowiednik, czy „duchowy towarzysz” – powinien być jak czysta, duża szyba. Przede wszystkim ma przekazać piękno i światło, które ożywia i daje radość. Bo o to przecież w rozwoju duchowym chodzi.
Święci psychologowie sprzed wieków?
Czyż nie jest on swoistym, chrześcijańskim antyświadectwem?
Święty Grzegorz Wielki odpowiada.
Odpowiednik greckiego ecclesia oznacza już to społeczność chrześcijańską, już to budynek, którym społeczność ta zbiera się na swe modlitwy.
Każdy z nas, człowiek świecki, zakonnik czy zakonnica przechodzi przez dni nie do wytrzymania, kiedy wszystko boli, kiedy wszystko drażni, kiedy wszystko ciąży na sercu, czy samo życie, czy praca, czy otoczenie, kiedy od 5, 10 lub 20 lat powtarzają się te drobne ale nieznośne zadrażnienia.
Z Jezusem dasz radę!
Oto jest pytanie!
…więc istnieje Bóg!
Jeszcze jako kleryk założył oratorium dla młodzieży i kolegium dla biednych chłopców. Jak to zrobił nie zaniedbując studiów, pozostanie tajemnicą.