Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie kosciol.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
O grzesznikach, ludziach zdeprawowanych i świętych mówił dziś papież Franciszek podczas porannej Eucharystii sprawowanej w kaplicy Domu Świętej Marty.
Pan chce naszego nawrócenia i abyśmy kierowali się w życiu Jego logiką, a nie naszą - powiedział papież Franciszek przed modlitwą Anioł Pański. Nawiązując do fragmentu Ewangelii św. Łukasza o cudownym rozmnożeniu chleba zwrócił uwagę, że opis ten mówi nam wiele o tym, jak bardzo Bóg chce włączać nas samych w swe zbawcze plany.
Nie lękajcie się, by być kiedyś rodzicami. Wielu z was będzie zapewne ojcami. Bądźcie też otwarci na ojcostwo duchowe, wielki skarb naszej wiary. Niech Bóg obdarzy was bogactwem i promieniowaniem swojego ojcostwa i napełni was swoją radością”– mówił Franciszek.
Kiedy chrześcijanie wyznają, że Syn Boży stał się człowiekiem i głoszą zgorszenie krzyża, kiedy spieszą z pomocą ubogim ze względu na Chrystusa, są odrzucani przez świat i nadchodzą prześladowania – powiedział podczas porannej Eucharystii papież Franciszek.
Nie można głosić Ewangelii bez radości serca, którą daje Duch Święty - powiedział papież podczas porannej Eucharystii sprawowanej w kaplicy Domu Świętej Marty.
- przypomniał o tym papież Franciszek w swoim dzisiejszym wpisie na portalu Twitter.
Boże Ciało we Włoszech, jak i w wielu innych krajach, jest obchodzone w niedzielę 2 czerwca. W Watykanie tego dnia będzie miała miejsce popołudniowa adoracja eucharystyczna na Placu św. Piotra pod przewodnictwem Papieża Franciszka.
- Papieskie słowa potępiające mafię są dla nas drogowskazem jak żyć i pracować – podkreśla ks. Luigi Ciotti, który kieruje organizacją "Libera", wspierającą ofiary mafii.
Poranne Msze papieskie nie będą transmitowane w mediach, a wygłaszane w trakcie liturgii homilie będą nadal upubliczniane jedynie we fragmentach i omówieniach. Poinformował o tym rzecznik Stolicy Apostolskiej, o. F. Lombardi zaznaczając, że dzieje się tak z wyraźnej woli samego papieża Franciszka.
Uczniowie mieli swój pomysł na Kościół. A Jezus szedł do Jerozolimy, by wypełnić swoją misję.
Ta postać nie pasuje do łzawych, cukierkowych żywotów świętych.