Przyjąć Jezusa jako swojego Pana i Zbawiciela czy nie przyjąć? – zastanawiał się ich rozmówca. A z głośników na festynie wybrzmiewał wers discopolowej piosenki: „Przyjmij mnie, nie wahaj się!”.
Msze święte, koncerty, festyny i kwesta na pomoc stypendystom Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia” – tak w całym kraju obchodzony był XVI Dzień Papieski, który w tym roku przebiegał pod hasłem „Bądźcie świadkami miłosierdzia”.
15 i 18 sierpnia pamiętaj o Henrykowie. Uroczystości ku czci Wniebowziętej, festyn i pielgrzymka wspólnot Żywego Różańca to wspaniała okazja, by odwiedzić miejsce, gdzie od wieków czczona jest Maryja i gdzie zapisano pierwsze zdanie w naszym ojczystym języku.
Nie chodzi o to, by zorganizować festyn lub koncert, a potem zamknąć się na plebanii. Wyjście do parafian to tworzenie wspólnoty, to również forma ewangelizacji. Przekaz Ewangelii ma być prosty, tak jak nasze codzienne relacje.
Co roku ojców franciszkanów z kęckiego klasztoru odwiedzają tysiące wiernych. Sprawia to najpierw sierpniowy, najważniejszy spośród franciszkańskich odpustów: Porcjunkula. Dopełnieniem trwającego aż trzy dni świętowania staje się kilka dni później Franciszkański Festyn, organizowany w klasztornych ogrodach.
Pod takim hasłem ulicami Staszowa przeszedł Marsz dla Życia i Rodziny.
Odpustowe uroczystości w parafii pw. św. Wawrzyńca w Wilkszynie, połączone z wielkim festynem rodzinnym, cieszyły się ogromnym zainteresowaniem.
Wspólne gry i zabawy, taniec, śpiew i przedstawienie w wykonaniu gości z Martyniki to tylko niektóre atrakcje przygotowane na zakończenie pobytu pielgrzymów Światowych Dni Młodzieży na gdańskim Przymorzu. Rodzinny festyn odbył się przy Ogólnokształcących Szkołach Sportowych. Zdjęcia: Justyna Liptak /Foto Gość
W Barczewie odbyły się łosiery do św. Antoniego połączone z II Franciszkańskim Festynem Rodzinnym. Tradycja łosierów do św. Antoniego w Barczewie sięga XVI w., kiedy to kard. Andrzej Batory odnowił kościół św. Andrzeja w Barczewie i dobudował kaplicę poświęconą św. Antoniemu Padewskiemu umieszczając w niej jego obraz. Od tego czasu rozpoczął się kult św. Antoniego nie tylko w Barczewie ale i na całej Warmii.Zdjęcia: Krzysztof Kozłowski /GN
Postać wielka. Dlatego dajemy nie jeden, ale wybór wielu różnych o nim tekstów