Narzeczeni w Warszawie coraz częściej wybierają weekendowe kursy przedmałżeńskie.
O tym przekonują się narzeczeni, którzy o wspólnym życiu myślą poważnie i nie chcą iść do ślubu „z marszu”.
Od początku prowadzi ich Pan, oni zaś są otwarci na Jego działanie i plan, który dla nich przygotował.
O rozmawianiu ze sobą na ważne tematy przed ślubem, ustaleniu wspólnych priorytetów i przygotowaniu do małżeństwa mówi ks. Bogusław Suszyło rektor kościoła św. Piotra w Lublinie, gdzie powstał trzeci w diecezji ośrodek weekendowych kursów przedmałżeńskich.
– Nie wystarczy, że spotkamy się w przelocie i powiemy sobie: „Cześć! Jak się masz?”. Musimy chcieć siebie wysłuchać i zrozumieć – mówi Jagoda Krawczyk.
Łatwo nie było. Po trzech minutach wstępnego przygotowywania... fruuu! Konspekt poleciał do kąta – śmieją się Beata i Piotr.
O podziale ról w duszpasterstwie, odważnych wyborach oraz o tym, jak przestać narzekać i wziąć się do roboty z Katarzyną i Michałem Jurkiewiczami, diecezjalnymi doradcami życia rodzinnego rozmawia Klaudia Cwołek.
Jest prosty sposób, by zrozumieć ideę Światowych Dni Młodzieży. Wystarczy porozmawiać z wolontariuszami z różnych kontynentów, którzy przyjechali, by pomóc je zorganizować.
Mówiłam: „Panie, w świecie mi dobrze. Lubię tańczyć, lubię podróże, lubię swoje studia, lubię swoją pracę. Może Ty się mylisz, może dla sąsiadki to powołanie?”.
W małżeństwie konieczny jest dialog, a dialog nie jest zwykłą rozmową. Dialog to dzielenie się sobą, swoimi słabościami i sukcesami. To poznawanie siebie: wiem, czego ta druga strona pragnie, a czego się boi.
Św. Celestyn V. Po śmierci Mikołaja IV tron papieski nie był obsadzony przez ponad dwa lata.