Kilka myśli do niedzielnej homilii i osobistej refleksji nad czytaniami niedzieli.
Problem zabezpieczenia źródeł życia duchowego jest dziś bardziej palący niż kiedykolwiek. Wciąż się spotykamy z tragicznym zjawiskiem wysychania życia duchowego z powodu braku czasu na modlitwę, na rozmyślanie, na studium.
Nurkować można na różne sposoby i w różnych miejscach. Żeby robić to dobrze, potrzeba się najpierw nauczyć wielu rzeczy pod okiem instruktora. Podobnie jest w życiu duchowym, gdzie przydaje się przewodnik.
Znajduje się ono na poziomie wiary, a nie na poziomie uczucia. I pamiętaj: w każdym miejscu gdzie stoisz, Bóg jest obecny.
Jak zaufać Bogu? I kim jest Ten, który wzywa?
Czyli kilka rad z "pustynnego szlaku".
Człowiek jest jednością. Uroczym "ciałoduchem" stworzonym na Boży obraz i podobieństwo. A prawda, że do serca najlepiej trafia się przez żołądek, nie dotyczy wyłącznie mężczyzn.
W Ruchu Światło–Życie odnaleźli swoje miejsce. Jak mówią, oaza jest dla ludzi, którzy szukają czegoś więcej, których nudzi bycie „zwyklakiem”.
O tym, że duchowość potrzebuje także zdrowego stylu życia, o potrzebie konsekwentnego świadectwa ludzi przyznających się do wiary oraz o chrześcijańskich raperach mówi Janusz Długoński, koordynator akcji.
W szkole świętych nabywamy umiejętności wprowadzania Ewangelii w konkret codziennego życia. Taki to już ich urok.
Patron kongresów eucharystycznych przyszedł na świat 16 maja 1540 r. w miejscowości Torre Hermoza w Hiszpanii.