Czy można odbudować raj?
Żyjemy szybko, bezmyślnie, zmysłowo. Wszędzie doznajemy strat. Może Sergio Quinzio, dostrzegając wszędzie zmarnowane interwencje Boga, jeszcze wierzył w Chrystusa, mimo że dzieciństwo spędził na grzebaniu zmarłych żołnierzy, wędrował na wykłady wzdłuż cmentarza Verano i w końcu pogrzebał swoją ukochaną żonę Stefanię?