Bardzo trudno jest dziś utrzymać racjonalne kryteria, które wypracowano w poprzednich wiekach, by mówić o możliwości „wojny sprawiedliwej”.
Ewentualny wypadek na Ukrainie będzie miał zgubne konsekwencje dla obu stron konfliktu, a także dla całej Europy.
Kościół w Japonii przypomina o tragedii, jakiej 72 lata temu doświadczyły Hiroszima i Nagasaki.
To konieczne, ale z drugiej strony trudne w rozsądnej realizacji.
Losy wojny z ludzkiej strony zależą od determinacji i możliwości militarnych obrońców, od potencjału i taktyki najeźdźców, od liczby wojska, dostaw broni, od sankcji, dyplomacji… A wszystko to razem od modlitwy.
Agencja Standard & Poor's, która między innymi zajmuje się obliczaniem wskaźnika Dow Jones na giełdzie nowojorskiej, zapowiedziała wprowadzenie giełdowego Indeksu Wartości Katolickich.
Amerykański episkopat wzywa Joe’a Bidena, by rozbrojenie nuklearne stało się priorytetem jego prezydentury.
Wojny religijne są wyrazem niedojrzałej wiary. Cytując Benedykta XVI pisze o tym w przesłaniu na kolejny dzień modlitwy o pokój, obchodzony w Asyżu 27 każdego miesiąca, ordynariusz rodzinnego miasta św Franciszka biskup Domenico Sorrentino.
„Wśród władz Japonii rosną militarystyczne zapędy, podobnie jest w innych krajach świata".
Archaniele Michale i całe wojsko niebieskie, wszystkie zastępy niebieskie, walczcie o Ukrainę, obalcie diabła, który nas atakuje, zabija, sprowadza zniszczenie i śmierć...
Postać wielka. Dlatego dajemy nie jeden, ale wybór wielu różnych o nim tekstów