Wyróżnił się w najrozmaitszych gatunkach literackich: od listów po kazania, od hagiografii do modlitw, od poematów po epigramy. Jego wrażliwość na piękno prowadziła go do poetyckiej kontemplacji świata.
Po powrocie do kraju został wychowawcą kleryków i wykładowcą teologii w zakonnym seminarium duchownym. Znany był wówczas w Krakowie jako wybitny duszpasterz, kaznodzieja i kierownik duchowy. W 1914 r. został dyrektorem erygowanego w Krakowie przy klasztorze karmelitów bosych Bractwa Dzieciątka Jezus i autorem tekstów nabożeństwa do Dzieciątka Jezus.
– W świecie doświadczającym licznych dramatów potrzeba naszego przebudzenia i modlitwy. Pokoju nie buduje się karabinami i czołgami. Buduje się go na kolanach – mówi znany gdański artysta Mariusz Drapikowski.
Różne kolory skóry, dziesiątki języków - mała wioska od wiosny do późnej jesieni tętni życiem i rytmem Zmartwychwstania Pańskiego. Z tego źródła czerpią zwłaszcza młodzi.
Wojciech Snopek był już zapracowanym ratownikiem medycznym karetki w Kielcach, kiedy w ręce wpadła mu książka „Ziołolecznictwo”. Przeczytał od deski do deski i... znalazł się w klasztorze.
– Na początku każdych, które prowadzę, ostrzegam: tutaj się wraca – mówi z uśmiechem o. Włodzimierz Zatorski OSB.
Do inicjatywy można się przyłączyć między innymi podczas dzisiejszej transmisji z Jasnej Góry.
Ekipa francuskich sędziów śledczych udała się do Algierii, by rozwiązać zagadkę brutalnego morderstwa siedmiu trapistów z klasztoru Najświętszej Panny Maryi z gór Atlas w Tibhirine.
– Wyruszając w drogę, miałem coś do powiedzenia swojemu tacie, który zmarł, gdy miałem 22 lata. To była moja forma podziękowań. Biegnąc, wracałem do ważnych wydarzeń i naszych rozmów. To dodawało sił – wyznaje Piotr Czyżewski.
Wszystko, czego dokonała, zostawiło tam trwały ślad. Wszystko, o czym myślała, wciąż jest tam obecne. Na pustkowiach Kastylii i w murach Ávila jeszcze dziś możesz spotkać świętą Teresę.
Maryja prawdopodobnie odbywała całą drogę z Nazaretu do Ain Karim, czy może nawet do Hebronu, zapewne pieszo.