Metropolita katowicki abp Wiktor Skworc, biskup opolski Andrzej Czaja i biskup gliwicki Jan Kopiec napisali list pasterski do wiernych.
- Lekarze powiedzieli, że płód obumarł, i nakazali mi natychmiastową aborcję. Uciekłam ze szpitala, a dziś z mężem i dziećmi jesteśmy tu, aby dać świadectwo, że warto za każdą cenę walczyć o życie – mówi zabrzanka Nina Materny.
- Bo nasz animator ma na imię Łukasz i zrobiliśmy łeparda tak jak geparda i łwa tak jak lwa - tłumaczy ze szczegółami Łukasz, który w grudniu skończy 10 lat. - Jesteśmy szybcy jak gepardy oraz waleczni jak lwy i nigdy się nie poddajemy - dodaje z przejęciem.
„Boże, nie podoba mi się moja wiara. Nie spotkałem Cię w osobie. Modlę się do Ciebie, a Ty nie odpowiadasz”...
Wiele osób na takim dniu skupienia po raz pierwszy słyszy, że Bóg nadal ich kocha i że zawsze będzie dla nich miejsce w Kościele, mimo że nie mogą przystępować do sakramentów świętych. Są jednak z nim trwale złączone przez chrzest.
Ponad pół tysiąca kapłanów otrzymała archidiecezja katowicka w ostatnim ćwierćwieczu. Jednak liczba wstępujących do seminarium maleje.
O bardziej i mniej oficjalnych hasłach, skażonym klubie Bolko i bp. Edwardzie Dajczaku z ks. Krzysztofem Orą, dyrektorem wydziału duszpasterskiego świdnickiej Kurii Biskupiej rozmawia ks. Roman Tomaszczuk.
Są nieprzeciętni. Zdolni i pracowici. Ich sukcesy świadczą o sukcesie samego pomysłu na ten niecodzienny monument dla Jana Pawła II.
Nazywają siebie „architektami”, ale pretendują do tytułów „synów gromu”. Nie sieją jednak burzy. Tylko Słowo. Już od 10 lat.
Górnik, doktor historii Kościoła, miłośnik muzyki poważnej i... kotów. Wierny mąż, ojciec trzech synów i dziadek został dziesiątym polskim diakonem stałym.
Podczas kazań, głoszonych przez niego w całej Italii, zbierały się tłumy wiernych.