To co najbardziej zaskoczyło Francuzów, to kościoły pełne ludzi, w tym też młodych.
Miała dwa marzenia: zostać zakonnicą i umrzeć w Zambii. A marzenia mają to do siebie, że czasem się spełniają.
Było już kilka telefonów. Oczywiście spoza parafii. Głos lekko zaniepokojony. Przyjmują? Wszyscy? Jaka jest atmosfera? Są jakieś sytuacje nieprzyjemne?
Nie wszystko musi być nadęte i poważne, skoro sam Pan Bóg kierował się poczuciem humoru gdy stwarzał takiego na przykład buldoga.
Kanadyjska obrończyni życia nie jest pierwszą ani ostatnią, która trafiła za kraty za obronę nienarodzonych. Kim są jej naśladowcy? Kim byli poprzednicy?
Białych rąk i kolan były tylko cztery pary. A ciemnoskórych ciałek, rączek i buziek, które chciały mieć je na wyłączność – ponad 200!
Zmarł 70 lat temu. W czasie wojny wraz z parafianami uratował od poniewierki, a może i śmierci wiele dzieci wywiezionych ze stolicy po powstaniu warszawskim.
Skoro Kościołowi tak bardzo zależy na wychowaniu młodego pokolenia, dlaczego na obozie nie ma kapelana? Rozmawiałem o tym kiedyś z instruktorami. Wie ksiądz, my bardzo byśmy chcieli…
Żeby dobrze zrozumieć, co się usłyszało, dzieci z kambijskiej parafii opowiadają Ewangelię odgrywanymi scenkami. W ten sposób pomagają też niepiśmiennym dorosłym wykorzystać czas wielkopostnych przygotowań.
Przez długi czas poszukiwał prawdy, pielgrzymując od jednej do drugiej szkoły tradycji filozofii greckiej.