Ich założyciel to jedyny święty, który nosił stygmaty Ducha Świętego. „Jeżeli chcesz zmienić ze złego w dobre, to musisz natychmiast to uczynić, a jeżeli z dobrego w lepsze, to potrzeba czasu, rady i modlitwy” – mówił.
Gdy w parafiach opowiadają o Światowych Dniach Młodzieży, czują, jak prowadzi ich Duch Święty. – To, co mówimy, oddajemy Bogu, bo to ma być Jego, a nie nasze – przekonują Marta, Gosia, Ola i Damian.
Droga… Ona zmienia – i duchowo, i fizycznie. A co najważniejsze, pozwala zmierzyć się ze swoimi słabościami.
Czasem określa się Pana Jezusa jako więźnia tabernakulum. My jesteśmy jakby z Nim uwięzione, żeby dotrzymać Mu towarzystwa – mówi ksieni.
– Nie wyobrażam sobie, by w Wielki Piątek nie stanąć przy krzyżu na bieszczadzkim szczycie – wyjawia Zenon Dziadura.
Lidka zagra małego diabełka. Jej młodszy brat Michał też. Za to najstarsza z rodzeństwa, Marta, przebierze się za anioła. Czy ten podział ról odpowiada charakterom małych Dębskich? – O nie, nie! – zaprzeczają dzieci. – Przecież mama też będzie aniołkiem!
Wąchock - w tym niezwykle urokliwym zakątku ziemi świętokrzyskiej na przełomie XII i XIII wieku zbudowano klasztor cystersów. Dziś jest jednym z najpiękniejszych obiektów architektury romańskiej w Polsce.
Nazwa prowokuje. – Gdy ktoś ją słyszy, pyta: „Niby jak, zgłaszasz się na ochotnika na cierpienie?”. Nie o to tu chodzi – mówi Danuta Maciążek, animatorka grupy.
Marta marzyła o zakonie. Rodzice wymusili, by została na gospodarstwie. Wojtek chciał się ożenić z Joanną, ale jego rodzina i przyjaciele nie akceptowali tego, że pochodziła z biednej rodziny. Dziś żadne z nich nie czuje się szczęśliwe.
- Kiedy idę na Mszę św., nie rozumiem kazania ani czytanej tego dnia Ewangelii. Chociaż jestem głucha, to też chcę "posłuchać" o Chrystusie...
Historia pachnąca miłością. Ale dopiero na końcu. W Cascia siostry zatykały nosy.