Nie jesteśmy jednak skazani na porażkę. A lekarstwo na marazm, w którym się obecnie znaleźliśmy, już dawno opracowano.
Wielkanoc. Najważniejsze święto chrześcijaństwa. Z tej okazji...
Żal za grzechy, czyli postawa uznania swojej winy i przeproszenia za nią to nie to samo, co pretensje do samego siebie.
Gdzie kazania lepsze, gdzie gorsze? Gdzie warto wybrać się na liturgię? W poszukiwaniu dóbr duchowych też można przyjąć styl klienta przebierającego i wybrzydzającego.
Czy dziesięcioletnia perspektywa jest wystarczającą, by mówić o zdradzie i zaniechaniu, bądź wpadać w przesadny optymizm, trwać w zadowoleniu.
Przedświąteczny pośpiech i krzątanina też świadczą o tym, że jesteśmy przejęci tym, co się za chwilę ma się wydarzyć.
W Wielkim Tygodniu jak chyba nigdy widać rozdźwięk między oczekiwaniami łatwego chrześcijaństwa a tym, co znaczy iść za Jezusem.
Odważcie się być szczęśliwymi. A zatem: uwierzcie, że możecie nimi być. Niech myśl o szczęściu nie będzie traktowana jak mrzonka. Życie może się udać.
Swoich dzieci nie mam, nawet takich „lewych”, jak to się czasem księżom imputuje. A w tytule powtórzyłem słowa młodej mamy, która przyszła w sprawie chrztu dziecka.
Włoscy księża przeznaczą część pensji na walkę z bezrobociem młodzieży. To znak Świętego Roku Miłosierdzia.