Opowiadając o Holokauście cały czas stara się siać nadzieję i wskazywać dziejące się dobro.
Świat się zmienia. Ale pamiętajmy, że prócz ludzkich kalkulacji jest jeszcze Ten, który delikatną interwencja może zmienić wszystko.
Nie, nie bawię się w wieszcza. Pisze co widzę tu i teraz.
Wydaje się czasem, że jesteśmy pozbawieni pewnych wad i że warto jasno o tym powiedzieć.
Modlitw, mitów, kolejnych mutacji koronawirusa…
Nieraz na przebycie wyjątkowo krótkiej drogi potrzeba dość dużo czasu.
Oprócz „języków” geograficznie i narodowo utrwalonych – istnieć musi szersza i głębsza zarazem płaszczyzna wzajemnego zrozumienia.
Oj, nie! To nie o sytuacji geopolitycznej! Raczej o... E, kto poczyta, będzie wiedział :)
Gdy zrywa się wichura dostajemy ostrzeżenie i zamykamy się w domu. Gdy w Kościele zrywa się wiatr Ducha Świętego otwieramy drzwi i okna.
Bez poszanowania różnic nie pozbędziemy się dyskryminacji, wręcz przeciwnie.