Jeśli nie opowiemy młodym ludziom o życiu prymasa Wyszyńskiego oraz matki Czackiej, trudno będzie oczekiwać duchowych owoców ich beatyfikacji.
Zbliżająca się beatyfikacja obojga sług Bożych nakazuje w centrum przygotowań postawić także pytania o jej duchowe owoce. Doświadczenia z lat poprzednich nie zawsze są pozytywne. Mamy przykłady beatyfikacji postaci wybitnych, które w świadomości społecznej nie istnieją, nie rezonują więc swoją świętością w naszej duchowości. Takie zagrożenie występuje także w sytuacji postaci, zdawałoby się, tak monumentalnej i powszechnie znanej jak prymas Polski kard. Stefan Wyszyński. Sprawa jednak nie jest oczywista, zwłaszcza w kontekście doświadczenia młodego pokolenia. Na edukacyjnej sesji na temat obojga kandydatów na ołtarze, zorganizowanej w końcu czerwca przez KAI, dyrektor Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego w Warszawie Piotr Dmitrowicz podkreślał, że problemem w upowszechnieniu biografii kard. Wyszyńskiego jest ogromny deficyt wiedzy o najnowszej historii wśród młodzieży. Nawet oczywisty dla starszego pokolenia tytuł prymasa Polski często z niczym się młodym nie kojarzy, gdyż dzisiaj ma wymiar jedynie symboliczny. – Dlatego – mówił – nawet najlepiej przygotowane prelekcje nie są skuteczne. Przekaz, aby dotarł do młodych ludzi, musi być wielokierunkowy – przekonywał.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Przed odmówieniem modlitwy Anioł Pański Papież nawiązał także do „brutalnych ataków” na Ukrainie.
Msza św. celebrowana na Placu św. Piotra stanowiła zwieńczenie Jubileuszu duchowości maryjnej.
„Bez faktów nie może istnieć prawda. Bez prawdy nie może istnieć zaufanie.