Kobiety żyją przeciętnie około sześciu lat dłużej niż mężczyźni – to niezbicie stwierdzony fakt. Tak było i w starożytności.
W Dziejach Apostolskich i Listach Pawłowych czytamy o zbiórkach pieniędzy dla ubogich wdów. Ubezpieczeń bowiem wówczas nie znano. Nie ma natomiast wzmianki o pomocy wdowcom. Oni, podobnie jak we współczesnym świecie, szybciej opuszczali ten świat.
Uczeni zastanawiają się nad przyczynami długowieczności kobiet. Chciałbym zwrócić uwagę na jedną z nich, moim zdaniem ważną.
Kobieta po przejściu na emeryturę o wiele łatwiej niż mężczyzna znajduje angażujące ją zajęcia, a często właściwie kontynuuje dotychczasowe. Codziennie krząta się w kuchni lub robi porządki w mieszkaniu. Chętnie zajmuje się opieką nad wnukami lub kimś chorym w rodzinie. Łatwo daje się wciągnąć do pracy charytatywnej. Dzięki temu czuje się komuś potrzebna – jej życie ma sens. Przez to podtrzymuje, a nawet rozwija, siły witalne.
Długowieczne panie niekiedy dokonują żywota w domach spokojnej starości. Niektóre spędzają tam czas dość pogodnie. Telewizor i rozmowy z sąsiadkami ratują je od nudy. Ale nie brak i takich, które godzinami wpatrują się w drzwi, oczekując, że otworzy je ktoś z rodziny lub przyjaciół.
Pewna wdowa, jeszcze zdrowa i nie wymagająca opieki lekarskiej, boleśnie odczuwała brak bliskich. Dostrzegł to jej syn i zaproponował, by zamieszkała razem z jego teściową, samotną i potrzebującą opieki. Chętnie się zgodziła. Przygotowywała jej posiłki, robiła porządki w mieszkaniu i zakupy, prowadziła ją pod rękę na spacer. Czuła, że jest potrzebna, jej życie nabrało sensu. Syn zauważył, że odmłodniała.
Natomiast mężczyźnie kończącemu pracę zawodową o wiele trudniej znaleźć absorbujące zajęcie. Często siedzi bezczynnie. Oglądanie programów telewizyjnych nie pomaga mu czuć się komuś potrzebnym. To może powodować nudę, powolną utratę sił witalnych i w rezultacie skrócenie życia. Szczęśliwi ci, którzy oprócz pracy zawodowej mieli jakieś zainteresowania, jakieś hobby. W najlepszej sytuacji są naukowcy i artyści. Oni zwykle i na emeryturze kontynuują dotychczasową pracę.
Praca, jak to zauważył jeden z pisarzy, chroni człowieka od: biedy, występku, nudy i bezsensu życia. Sprawdza się to u bezrobotnych bardziej niż u ludzi starych. Dlatego Bóg, gdy w raju umieścił człowieka, polecił mu, „aby go uprawiał i strzegł”, a po upadku w grzech powiedział: „W pocie czoła będziesz zdobywał pożywienie przez wszystkie dni życia”(Rdz 2,15; 3,19).
***
Powyższy tekst pochodzi z książki Bóg i wiara w przykładach i anegdotach. Publikacja ks. Stanisława Klimaszewskiego ukazała się nakładem wydawnictwa Promic.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Pokaż, że wiara to działanie! To jest właśnie ten moment, by Twoją parafię poznała cała Polska.
Pokaż, że wiara to działanie! To jest właśnie ten moment, by Twoją parafię poznała cała Polska.
Już niebawem na rynku pojawi się nowa książka o Drodze Świętego Jakuba.
Kolejne wakacyjne spotkanie młodych. Startuje już dziś. Sprawdź gdzie. Potrwa do 24 sierpnia.
Szczególna odpowiedzialność Kościoła katolickiego wobec Kościoła-Matki w Jerozolimie.