Daktyle, palmy, dwa potężne lwy. „Podobny do aniołów” eremita karmiony przez ptaka. Nie trzeba jechać na pustynię. Wystarczy ruszyć na pawełki do najsłynniejszego polskiego sanktuarium.
Uff, jak gorąco! W połowie stycznia wylądowałem na pustyni. Ponad 90 kilometrów na północ od słynnej Błędowskiej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Blisko 6000 braci i ojców z 76 krajów działa obecnie na misjach.
W obecnym stuleciu w Kościele przybyło 1600 nowych męczenników.
Mszy św. przewodniczył dziekan kolegium kardynalskiego kard. Giovanni Battista Re.
Kard. Müller: dobrze, że w USA podstawą działania państwa stało się znów naturalne prawo moralne