Pisze św. Paweł: „Zboczywszy od nich, niektórzy zwrócili się ku czczej gadaninie” (1 Tm 1,60).
Przeczytałem to zdanie i zadałem sobie pytanie, czy w Kościele jest praktykowana czcza gadanina. O, tak – mówi mi wszystko w sercu. Mogę ją nawet scharakteryzować. Polega na tym, żeby mówić, ale nic nie powiedzieć. Nic takiego, co miałoby jakieś konsekwencje. Jest to mówienie bez odpowiedzialności. Ostatnio wspominano amerykańską wyprawę na Księżyc. Najpierw ówczesny prezydent Stanów Zjednoczonych miał stwierdzić, że „za 10 lat Amerykanie wylądują na Księżycu”. I już nie mieli wyboru – musieli to zrobić. Konkret.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Leon XIV do abp Wachowskiego: będą cię poznawać nie po słowach, ale po miłości
"Gdy przepisywałam Pismo Święte, trafiałam na słowa, które odniosłam do siebie, do swojego życia".
Nikt nie jest powołany do rozkazywania, wszyscy są powołani do służenia.