W drugim dniu swej wizyty w Turcji, na początku pobytu w Stambule Franciszek odwiedził Meczet Ahmeda, zwany Błękitnym.
Po powitaniu go przed wejściem przez wielkiego muftiego obaj dostojnicy religijni weszli do środka, gdzie gospodarz miejsca krótki przedstawił swemu gościowi tę świątynię i jej zabytki, a następnie obaj krótko się pomodlili na środku. Ojciec Święty, któremu wypowiedź muftiego tłumaczył na hiszpański jeden ze świeckich, słuchał z wielką słów duchownego muzułmańskiego, po czym z rękami złożonymi na pektorale (krzyżu biskupim na piersi) modlił się w ciszy. Po zakończeniu modłów Franciszek podziękował po hiszpańsku swemu gospodarzowi za poświęconą mu uwagę i za gościnę, mówiąc m.in. o tym, że chrześcijan i muzułmanów łączy wielbienie i cześć oddawana jednemu Bogu. Na zakończenie wizyty nastąpiła wymiana darów.
Franciszek jest trzecim biskupem Rzymu - po Janie Pawle II i Benedykcie XVI - który odwiedził meczet i modlił się tam. Wydawał się być bardzo poruszony i szczególnie skupiony. Dla obecnego papieża był to już drugi pobyt w świątyni muzułmańskiej - po nawiedzeniu w maju br. meczetu na Wzgórzu Świątynnym w Jerozolimie.
Leon XIV do abp Wachowskiego: będą cię poznawać nie po słowach, ale po miłości
"Gdy przepisywałam Pismo Święte, trafiałam na słowa, które odniosłam do siebie, do swojego życia".
Nikt nie jest powołany do rozkazywania, wszyscy są powołani do służenia.