W rozmowie z KAI abp Paolo Pezzi podkreśla, że „bez wiary bardzo trudno zbudować społeczeństwo, dla którego najważniejsze będzie wspólne dobro wszystkich jak i każdego z osobna”.
Tydzień temu, Ekscelencja z grupą rosyjskich wiernych pielgrzymował do Fatimy. Jakie są wrażenia ekscelencji z tej pielgrzymki?
– Pielgrzymka sprawiła na mnie ogromne wrażenie. Po raz pierwszy pojechałem do Fatimy z pielgrzymką wieńczącą coroczny okres pielgrzymowania między 13 maja – rocznicą początku objawień fatimskich a 13 października, ich zakończenia. W tym okresie do Fatimy odbywają się pielgrzymki z całego świata. 13 października przyjechało najwięcej Portugalczyków, ale również grupy pielgrzymów z ok. 25 państw. To wskazuje na światowy wymiar tego miejsca. Papież Benedykt XVI zwracając się do miejscowego biskupa określił to miejsce unikalnym w całym Kościele rzymskokatolickim.
Czy według Ekscelencji prorocze słowa Matki Bożej o nawróceniu Rosji są jeszcze aktualne?
– Dla mnie osobiście pielgrzymka zbiegła się, jeśli tak można powiedzieć, z postulatami Maryi wobec Rosji, która mówiła o jej nawróceniu. Myślę, że oczekiwanie tego nawrócenia jest nadal aktualne. To wezwanie Matki Bożej jest aktualne nie tylko dla Rosji ale dla całego świata. Obraz Bogurodzicy objawiającej się w Fatimie nie jest bliski Rosjanom. Szanujemy tradycje powszechne w rosyjskiej duchowości obcowania z Bogiem poprzez ikony. Myślę, że wezwanie Matki Bożej w Fatimie zwrócone jest do nas wszystkich, do każdego z nas, żebyśmy osobiście przeżyli nawrócenie do Chrystusa, do bycia chrześcijanami. Tego potrzebujemy. Potem możemy realizować to wezwanie w stosunku do całego społeczeństwa.
W końcu października minie cztery lata od momentu objęcia przez ekscelencję urzędu ordynariusza archidiecezji Matki Bożej w Moskwie. Jak Ekscelencja podsumowuje ten czas?
– Mogę powiedzieć, że te cztery lata były dla mnie wspaniałą przygodą. Wspaniałą dlatego, że przyjęcie obowiązku bycia następcą apostołów – biskupem, zbiegła się z możliwością odwiedzania nielicznych wspólnot katolickich naszej archidiecezji Matki Bożej, obserwowania i zdania sobie sprawy z głębi wiary naszych wiernych. Zobaczyłem na ile wiara przeniknęła głębię ludzkiego serca, że człowiek może zrozumieć, co jest dla niego najważniejsze, jak to pisał wybitny rosyjski myśliciel prawosławny Władimir Sołowiow w „Krótkiej opowieści o Antychryście”: „Najcenniejszy w życiu jest sam Chrystus i wszystko co od niego pochodzi”. Chciałem jeszcze dodać, że te cztery lata pozwoliły mi głębiej poznać i zrozumieć wielką duchową tradycję Rosji, szczególnie poprzez bardzo dla mnie ważne spotkania z biskupami prawosławnymi i z rosyjskimi wiernymi prawosławnymi. To czego trochę mi brakuje, a czego bym bardzo pragnął, to rozwijanie bardziej widzialnego, wspólnotowego sposobu kontaktowania się z kapłanami i wiernymi. Myślę, że od tej widzialnej jedności naszych kapłanów, wiernych wszystkich wspólnot w otoczeniu biskupa zależy jakość świadectwa naszej wiary w społeczeństwie (...)
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał Wojciech Raiter
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).