- Fakt ogłoszenia mojej nominacji w liturgiczne wspomnienie Jana Pawła II jest dla mnie znamienny i symboliczny - powiedział biskup-nominat Piotr Greger. Benedykt XVI mianował go wczoraj biskupem pomocniczym diecezji bielsko-żywieckiej. Biskup-nominat jest liturgistą, ma 47 lat.
Jak podkreślił ks. Greger jego kapłaństwo upływało równolegle z pontyfikatem Jana Pawła II, dlatego ogłoszenie nominacji biskupiej w dzień, gdy Kościół po raz pierwszy wspominał Karola Wojtyłę jako błogosławionego, uważa za szczególny znak.
Z biskupem-nominatem Piotrem Gregerem rozmawiał Robert Karp z KAI
Biskup-nominat urodził się 28 marca 1964 r. w Tychach. Do kapłaństwa przygotowywał się w latach 1983-1989 w Wyższym Śląskim Seminarium Duchownym w Katowicach a święcenia kapłańskie przyjął w 1989 roku z rąk abp. Damiana Zimonia w katedrze pw. Chrystusa Króla w Katowicach.
Ks. Greger kontynuował studia teologiczne na Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie, gdzie w 1992 r. uzyskał licencjat kanoniczny i na Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie, gdzie w 2000 r. uzyskał stopień doktora teologii. Biskup-nominat jest obecnie wykładowcą liturgiki i wstępu do teologii w Instytucie Teologicznym w Bielsku-Białej i filii Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie. Znany jest także jako diecezjalny duszpasterz nauczycieli i wychowawców.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.