Abp Stanisław Budzik odbył dziś ingres do katedry lubelskiej. Jest następcą abp. Józefa Życińskiego, który zmarł nagle 10 lutego br. w Rzymie. Metropolitą lubelskim został mianowany 26 września przez papieża Benedykta XVI. Jest dwunastym biskupem i trzecim metropolitą lubelskim.
Jako sekretarz generalny KEP reprezentował Episkopat w kontaktach z władzami państwowymi w sprawach dotyczących stosunków między Kościołem a państwem, podejmując na forum Komisji Wspólnej Przedstawicieli Rządu RP i KEP takie kwestie jak konieczność wprowadzenia polityki prorodzinnej, problem ustawodawstwa dotyczącego zapłodnienia in vitro czy miejsce nauki religii w systemie edukacji.
Jako sekretarz Episkopatu z satysfakcją przyjął fakt zakończenia na początku br. prac Komisji Majątkowej. Podkreślał wówczas, że strona kościelna od dawna strona kościelna zabiegała o to, by jej prace postępowały szybciej, ponieważ były zaplanowane na znacznie krótszy czas, a trwały niezmiernie długo. "Podmioty kościelne nie mogły doczekać się tej sprawiedliwości, którą zagwarantowała im ustawa o stosunku Państwa do Kościoła z 1989 r. Stanowiła ona, że Kościół może odzyskać te nieruchomości, które zostały mu zagrabione z pominięciem komunistycznego prawa" - mówił w marcu br.
Zdaniem abp. Budzika Komisja Majątkowa spełniła ważną rolę dziejową, to, co Kościołowi zostało zabrane wbrew prawu komunistycznemu, w znacznej mierze zostało odzyskane. Ostrzegł też wówczas przed zbyt łatwym rzucaniem oskarżeń na prace Komisji, gdyż spośród ponad 3 tys. rozstrzygniętych przez nią spraw, zaledwie 11 jest podważanych i to jeszcze beż żadnego wyroku.
Abp Budzik jest także członkiem Zespołu KEP do rozmów z Rosyjskim Kościołem Prawosławnym. Zorganizowano już kilka spotkań, których efektem ma być dokument o wkładzie obydwu Kościołów w dzieło pojednania polsko-rosyjskiego. "W obliczu tego, co dzieje się w świecie i w Europie, Kościoły potrzebują wspólnego namysłu nad wartościami, których nie wolno nam zatracić. Sytuacja, w jakiej znajduje się Europa, wymaga wspólnego głosu chrześcijan. Jest to kolejny motyw dialogu. Warto przywołać apel Jana Pawła II, który marzył o tym, aby Europa oddychała oboma swymi płucami: wschodnim i zachodnim" - mówił w wywiadzie dla KAI.
Po opublikowaniu na łamach "Gazety Wyborczej" liście o. Ludwika Wiśniewskiego stanowczo zaprzeczał twierdzeniu o podziałach w Episkopacie, tym bardziej, o „podziałach gorszących”. „Jest owszem różnica zdań, dyskusja, nawet polemika. Ale to jest rzeczą normalną, naturalną, a nawet konieczną. Jest to zwyczajna droga dochodzenia do słuszności i prawdy” - wyjaśniał.
Nie podziela też wypowiadanej niekiedy opinii, iż Kościół w Polsce musi mieć „przywódcę” dodając, że ktoś taki był potrzebny w czasach konfrontacji Kościoła z komunizmem i wyrósł w osobie kard. Wyszyńskiego. "W czasach normalnych – jakie teraz mamy – koncepcja działania Kościoła jest inna" - ocenia.
Bp Budzik nie zgadza się z tezą, że odmienne wypowiedzi biskupów na tematy społeczne czy polityczne powodują zagubienie wśród wiernych. "Nie rozumiem tego typu zarzutów. Tym bardziej, że często słychać je ze strony środowisk, które cenią sobie pluralizm, różnicę stanowisk i głoszą tolerancję. Natomiast od Kościoła zamiast „symfonii” oczekuje się „monotonii”, domaga się, aby wszyscy na każdy temat mówili jednym głosem. Przecież nawet w wymiarze religijnym istnieją różne drogi prowadzące do wiary w Boga. A co dopiero w kwestiach społecznych czy politycznych!" - mówił sekretarz episkopatu w wywiadzie dla KAI w grudniu ub. roku.
Działał też aktywnie na forum międzynarodowym, nawiązując liczne kontakty z innymi Episkopatami. Szczególnie intensywnie wyglądała współpraca Episkopatów Polski i Niemiec. Już niedługo po wyborze na stanowisko sekretarza generalnego, uczestniczył w zebraniu plenarnym biskupów niemieckich, aby skorzystać z doświadczeń funkcjonowania tamtejszego Episkopatu.
W Sekretariacie Episkopatu Polski przyjmował wielokrotnie biskupów z różnych części Europy i świata, gościł też przedstawicieli świata nauki i kultury z kraju i zagranicy.
Ponadto jako gospodarz Sekretariatu Episkopatu Polski wielokrotnie uczestniczył w organizowanych tu konferencjach prasowych zapowiadających np. Dzień modlitw i pomocy Kościołowi na Wschodzie czy Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom oraz w wielu innych spotkaniach, w tym o charakterze ekumenicznym.
Abp Budzik jest wybitnym znawcą współczesnej teologii dogmatycznej, autorem ponad stu artykułów oraz autorem, współautorem lub redaktorem kilkunastu książek. Przełożył też na język polski trzy dzieła wybitnego teologa Hansa Urs von Balthasara.
Jest też miłośnikiem poezji – Staffa, Herberta i ks. Jana Twardowskiego; słucha muzyki poważnej (zwłaszcza Mozarta) jeździ na nartach, pływa, wędruje pieszo i na rowerze.
Mają być podmiotem, a nie tylko odbiorcą duszpasterstwa rodzin - powiedział papież.
Czy rozwój sztucznej inteligencji może pomóc nam stać się bardziej ludzkimi?
Abp Światosław Szewczuk zauważył, że według ekspertów wojna przeszła na nowy poziom eskalacji.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.