Nieodpowiedzialną i nierozważną nazwali greckokatoliccy biskupi Ukrainy politykę władz kraju. Słowa krytyki padły w liście skierowanym do prezydenta Ukrainy przekazanym na Synodzie Biskupów Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego w Brazylii, a opublikowanym 5 października w Kijowie.
List hierarchów porusza problemy społeczno-ekonomiczne, kwestie sprawiedliwości i protestuje przeciw masowemu zamykaniu szkół na Ukrainie. Według biskupów powinno ustanowić organ wykonawczy do prowadzenia skutecznej polityki w odniesieniu do kilku milionów ukraińskich imigrantów i obrony ich praw za granicą. W piśmie biskupów do prezydenta mowa jest także o radykalnych i fundamentalnych zmianach, jakich wymaga wymiar sprawiedliwości. Jego kondycja została określona jako „zniekształcona” i stronnicza – piszą ukraińscy biskupi.
Stojący na czele ukraińskich grekokatolików abp Światosław Szewczuk przytoczył słowa Benedykta XVI, że „rząd bez prawa przemienia się w bandę rabusiów”. Dlatego, jak podkreślił hierarcha na konferencji prasowej, prawo powinno być we wszystkich kwestiach przestrzegane.
Choć ukraińska młodzież częściej uczestniczy w pogrzebach niż weselach swoich rówieśników...
Praktyka ta m.in skutecznie leczy głębokie zranienia wewnętrzne spowodowane grzechem aborcji.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).