Jego udział w wyborze nowego papieża był dla niego przywilejem i łaską. Szwedzki kardynał Anders Arborelius wyjaśnił w wywiadzie dla niemieckiego czasopisma katolickiego „Bonifatiusblatt”, że w Kaplicy Sykstyńskiej było bardzo uroczyście. „Myślę, że wszyscy to czuliśmy: To jest pole działania Ducha Świętego. To nie my znajdujemy kandydata, ale to Bóg, poprzez Ducha Świętego, pomaga nam wybrać tego, który już został wybrany przez Boga” – stwierdził biskup Sztokholmu.
Wyraził nadzieję, że Leon XIV będzie promował jedność w Kościele i poza nim, na przykład w spolaryzowanych Stanach Zjednoczonych Ameryki. „Papież Leon XIV jest człowiekiem dialogu. Myślę więc, że ma on wiele możliwości promowania dialogu w Kościele i społeczeństwie” – powiedział kard. Arborelius. Opowiedział się już za wzmocnieniem stosunków z judaizmem i zaproponował Watykan jako miejsce negocjacji między Rosją a Ukrainą. Biskup Sztokholmu dodał: „Widzę w nim wiele darów, wiele charyzmatów, które pomogą mu pracować na rzecz jedności na świecie, pokoju i dialogu. W tym sensie jestem pełen nadziei”.
Jak zauważył szwedzki purpurat przed wyborem na papieża sam uważał kard. Prevosta za powściągliwego słuchacza, który nigdy nie stawiał swoich poglądów w centrum uwagi. „Poznaliśmy go jako osobę głęboko religijną i pokorną, a jednocześnie obdarzoną wielkimi zdolnościami i znającą się na ludziach. Wszyscy byliśmy tym zachwyceni” – stwierdził kard. Arborelius. Jest przekonany, że nowy papież jest „bardzo, bardzo dobrym człowiekiem”.
W zeszłym roku, w swoje 75. urodziny, kard. Arborelius złożył papieżowi rezygnację z urzędu biskupa Sztokholmu. Chociaż jego rezygnacja została przyjęta, pozostanie on na tym stanowisku do czasu wyznaczenia następcy. „Będę cierpliwy, aż Ojciec Święty znajdzie dla mnie następcę” – wyjaśnił kard. Arborelius. Jego zadaniem nadal jest kierowanie diecezją sztokholmską. Ma jednak nadzieję, że pewnego dnia będzie mógł wrócić do klasztoru karmelitów w Norraby (południowa Szwecja). „Do tego samego miejsca, do którego wstąpiłem i gdzie mieszkałem przez długi czas” – powiedział.
Leon XIV w homilii podczas Mszy św. kończącej Jubileusz Młodych (dokumentacja)
Papież przestrzegł przed uleganiem pozornie atrakcyjnym, ale płytkim ideologiom.