Każda reforma ustawodawstwa podważająca nienaruszalność tajemnicy spowiedzi jest zakwestionowaniem prawa katolika do wolności sumienia i wyznania. W ten sposób prymas Irlandii kard. Seán Brady odniósł się wczoraj do rządowych planów dotyczących zaostrzenia norm ochrony dzieci.
Władze w Dublinie zamierzają wprowadzić obowiązek donoszenia o nadużyciach względem najmłodszych. Po części jest to pokłosie dyskusji publicznej, jaka wywiązała się po opublikowaniu raportu z diecezji Cloyne. W niekorzystnym świetle ukazał on traktowanie przypadków nadużyć duchownych a zarazem bezradności władz lokalnych i krajowych.
W związku z raportem irlandzka minister ds. dzieci, Frances Fitzgerald, wyszła z propozycją zaostrzenia kar, zarówno pieniężnych jak i więzienia, za nieujawnienie przestępstw względem dzieci. Władze chcą wprowadzić obowiązek donoszenia o nadużyciach, bez względu na źródło pochodzenia informacji. W przekonaniu irlandzkiej minister „tajemnica konfesjonału” mogłaby okazać się doskonałą furtką w prawie. Zdecydowanie opowiedziała się ona zatem za wprowadzeniem w całym kraju odnośnej, dla której nie będzie wyjątków i zwolnień.
Natomiast kard. Brady zauważył, że swoboda uczestnictwa w dawno ustanowionych obrzędach Kościoła jest tak fundamentalna, że każde wtrącanie się w tę materię należy traktować jako wyzwanie rzucone wolnemu społeczeństwu. Irlandzki purpurat przypomniał, że do natury sakramentu pojednania należy nienaruszalność tajemnicy spowiedzi.
Przeczytaj komentarz "Nie dla was ta wiedza"
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.