Ci pierwsi żegnają się z białymi myszkami. Ci drudzy nie trawią już zataczających się koszmarów. Tutaj imprezują razem. Pociąga ich trzeźwość.
Góra przemienienia
XXI Diecezjalnej Pielgrzymce Trzeźwości na Górę Chełmską towarzyszyło hasło: „Komunia z Bogiem źródłem i owocem trzeźwości”. W tym roku pielgrzymkę tę połączono ze świętowaniem 30-lecia powstania w Polsce Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta. Dlatego do Koszalina ściągnęli m.in. przedstawiciele podopiecznych ośrodków i schronisk Towarzystwa także spoza naszej diecezji. Jak przekonuje prezes, Bohdan Aniszczyk z Wrocławia, bezdomność i alkoholizm są ściśle ze sobą powiązane. – Bezdomność rodzi problemy alkoholowe, a alkoholizm prowadzi często do bezdomności. Stąd tak wielkie nasze zaangażowanie we wszelkie inicjatywy i programy trzeźwościowe – tłumaczy prezes.
Pątnicy wyruszyli sprzed kościoła pw. Ducha Św. Na szlaku odprawili Drogę Krzyżową. Po dotarciu na świętą górę uczestnicy mogli przystąpić do sakramentu pojednania oraz wysłuchać prelekcji o sposobach pomocy osobom uzależnionym. Spostrzeżeniami i doświadczeniem dzielił się z obecnymi Wojciech Bystry z gdańskiego koła św. Alberta. Świadectwo wyzwalania się z nałogów złożyła młodzież ze wspólnoty Cenacolo z Giezkowa. Od wielu lat na koszalińską pielgrzymkę trzeźwości przyjeżdża ks. prał. Henryk Korża, honorowy członek Zespołu Apostolstwa Trzeźwości. – Widzę głęboki sens tego pielgrzymowania. Tu ludzie prawdziwie i żarliwie się modlą. Problem alkoholu, chcemy czy nie, dotyka nas wszystkich. Najwięcej dramatów dostarcza rodzinie. Dlatego warto, byśmy wszyscy czuli się odpowiedzialni – apeluje kapłan. Innym gościem specjalnym był poseł Czesław Hoc. – Jestem lekarzem. Przez 26 lat pracowałem w pogotowiu ratunkowym. Widziałem ogrom nieszczęścia, bezsilność, a nawet rozpacz w rodzinach dotkniętych chorobą alkoholową któregoś z jej członków. W tej materii jest wiele do zrobienia, także na gruncie parlamentu. Jestem przekonany, że wszelkie działanie trzeba budować na Bogu – mówi poseł.
Centralnym punktem pielgrzymki była Msza św., której przewodniczył bp Krzysztof Zadarko. W homilii nawiązał do obchodzonego w tym dniu Święta Przemienienia Pańskiego. Przytaczając smutne statystyki, które potwierdzają ciągły wzrost spożycia alkoholu w Polsce, bp Zadarko prosił o wysiłek w zmianie myślenia i praktyk w tej materii. Uzasadniał, że alkoholizm dotyka na równi z innymi ludzi ze wspólnoty Kościoła. – To jest zniekształcona twarz Kościoła. Tylko w autentycznej komunii z Bogiem, kontemplacjii posłuszeństwie Słowu Chrystusa możemy przywracać mu właściwy wizerunek – tłumaczył pasterz. Wezwał również do tworzenia w parafiach bractw trzeźwościowych.
Po południu było już mniej oficjalnie. Odbył się I Piknik dla podopiecznych schronisk Towarzystwa Pomocy im. Brata Alberta pod hasłem: „Aktywność ponadwykluczeniem”. Nikt nie był głodny, dla wszystkich była pyszna grochówka z chlebem.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Opisuje swoje „duchowe poszukiwania” w wywiadzie dla„Der Sonntag”.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.