Ciekawy moment

Wielki finał Adwentu i jeszcze większe wydarzenie zaraz po nim. Choć gdy tak spojrzeć na to, co dzieje się wokoło…

Reklama

Generalnie u nas już Sylwester. U Państwa też tak strzelają od tygodnia?

Symboliczne, prawda? Na nic nie potrafimy już czekać, choć Adwent jest (był) czasem oczekiwania. Niestety, coraz częściej chyba tylko na kuriera.

Mam wrażenie, że w tym roku mieliśmy jakieś apogeum. Nie było dnia w grudniu, żebym nie dostał jakimś mailem, sms-em, telefonem (i to niejednym!), że kurier już w drodze. Że paczka przygotowana. Że już dziś w godzinach między 11:00-13:00 kurier dostarczy twoje zamówienie.

- Ale ja nie zamawiałem!

Nie szkodzi. Darowanemu paczkowi nie zagląda się w karton (czy jakoś tak). Więc czekamy z Żoną, czekamy. Choć naprawdę często nie wiemy na co.

Trochę specyfika pracy, trochę naszej chorobowej sytuacji, że my teraz głównie w domu, więc to tu nas różne wydawnictwa i redakcje namierzają i szup-szup-szup, kolejną i kolejną książką, płytą czy inną przesyłką „na recenzję” częstują. Więc te prezenty, co to powinny być dopiero pod choinką odpakowywane, my rozpakowujemy już od tygodni.

Głupia sprawa. Wigilia dopiero jutro, a ja tu już prezentami szpanować zaczynam, co? Ale jednym warto. Albumem z reprodukcjami Szancera.

W dzieciństwie jego ilustracje do utworów Brzechwy, Tuwima, czy Morcinka rozpalały wyobraźnię. Po latach, po historii sztuki liźniętej na studiach, zaczęło dostrzegać się kunszt artystyczny i wyłapywać rozmaite mistrzowsko stosowane techniki, więc i na jakieś jego pocztówki człowiek się czasem w sklepach filatelistycznych skusił.

Teraz, od kilku dopiero dni, robię sobie adwentowo-bożonarodzeniowe „sesje” z Szancerem. Bo w jego twórczości odnajdziemy także sporo tematów orientalnych. Niby baśniowe Marakesze, bajkowe Ali Baby, ale jak się tak dobrze przyjrzeć, mamy tam przecież pejzaże i kulisy jak ulał pasujące  nie tylko pod Arabię, ale pod cały Bliski Wschód. Z Ziemią Świętą włącznie.

Więc oglądam sobie wieczorami te ryciny i grafiki, zmierzając do Betlejem. I wcale nie błądzę. Bo przecież towarzyszą mi także kolędnicy, Trzej Królowie, pastuszkowie… Wszak Jan Marcin Szancer zilustrował też polskie kolędy czego dowodem chociażby poniższe „prezentacyjne” video.

Wesołych Świąt!

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama