Władze Irlandii opublikowały czwarty już raport o nadużyciach duchownych względem nieletnich. Tym razem dotyczy on diecezji Cloyne w hrabstwie Cork na południu kraju i niestety nie wypada pomyślnie dla strony kościelnej. Przez kilka lat państwowa komisja badała zarzuty wysunięte przeciwko 19 duchownym tej diecezji oraz reakcjom ich przełożonych i państwowych służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo najmłodszych.
W 1995 r. episkopat Irlandii opracował wytyczne dotyczące ochrony dzieci w podległych mu placówkach. Instrukcja mówiła wyraźnie, że władze diecezjalne mają informować policję i służby socjalne o podejrzeniach względem duchownych. Przedstawiciele irlandzkiego episkopatu wyrazili żal i przeprosili ofiary nadużyć, że w diecezji Cloyne zignorowano kościelne procedury i że przełożeni należycie nie dopilnowali duchownych podejrzanych o nadużycia.
Nuncjusz watykański w Republice Irlandii abp Giuseppe Leanza został w czwartek wezwany na spotkanie z wicepremierem i ministrem spraw zagranicznych Eamonem Gilmorem w związku z pedofilskim skandalem w Kościele irlandzkim.
Gilmore wyraził wobec nuncjusza niezadowolenie z powodu stanowiska, jakie w sprawie seksualnego wykorzystywania niepełnoletnich w irlandzkim Kościele zajął jeden z jego dyplomatycznych poprzedników - donosi Press Association.
Abp Leanza nie odpowiedział na pytania dziennikarzy po spotkaniu, ale w krótkim oświadczeniu stwierdził, że doniesienia o pedofilii w Kościele irlandzkim "sprawiły mu duży ból".
Z opublikowanego w środę raportu sędzi Yvonne Murphy, w którym przeanalizowano 19 przypadków pedofilii w diecezji Cloyne w latach 1996-09, wynika, że hierarchowie nie informowali policji ani służb socjalnych, mimo iż taki obowiązek nakładały na nie wytyczne Konferencji Biskupów Irlandii obowiązujące od 1996 roku.
Raport krytykuje stanowisko ówczesnego nuncjusza apostolskiego w tej sprawie. W tajnym liście do biskupów Irlandii z 1997 roku nuncjusz dał wyraz swym głębokim zastrzeżeniom z punktu widzenia moralnego i prawnego (w świetle prawa kanonicznego) wobec obowiązku informowania władz świeckich o takich przypadkach.
Raport sędzi Murphy nazywa taką postawę "zupełnie niepomocną" (w potocznym języku oznacza to tyle samo, co "bardzo szkodliwą"), ponieważ przyzwalała na traktowanie zaleceń biskupów jako "dokumentu do dyskusji", a zatem jako nieobowiązującą opinię.
Przedstawiając w środę raport, minister sprawiedliwości Alan Shatter nazwał stanowisko dyplomatycznego przedstawiciela Stolicy Apostolskiej "niefortunnym i nie do przyjęcia". Wskazał, iż rząd Irlandii zaufał zapewnieniom irlandzkich biskupów i był przekonany, że ich zalecenia będą stosowane.
Dokument ostro krytykuje bpa Cloyne, Johna Magee, osobistego sekretarza trzech papieży, w tym Jana Pawła II (ds. liturgicznych), który w sprawach pedofilii wśród księży dał wolną rękę wikaremu generalnemu Denisowi O'Callaghanowi.
Ten z kolei sądził, że o zarzutach wobec księży nie należy informować władz świeckich, ponieważ jest to wewnętrzna sprawa Kościoła. Mógł tak sądzić, ponieważ Watykan w tajnym liście nuncjusza zdystansował się do zaleceń irlandzkich biskupów.
W reakcji na raport premier Enda Kenny zapowiedział, że rząd wprowadzi nowe prawo, nakładające karę do pięciu lat pozbawienia wolności na każdego, kto zataja informację o seksualnym wykorzystywaniu dzieci.
"Różaniec i koloratka nie mogą być barierą dla prawa (świeckiego)" - oświadczył Kenny. Oznacza to, że karze podlegać będzie także ksiądz, który nie poinformował władz o takim występku, gdy dowiedział się o nim na spowiedzi.
W irlandzkim parlamencie przed wakacyjną przerwą odbędzie się specjalna debata na temat raportu sędzi Murphy. Minister ds. dzieci Frances Fitzgerald nie wykluczyła dalszych dochodzeń w sprawie pedofilii w kościele, których po 1996 roku było już cztery.
Niektórzy komentatorzy sądzą, że bp Magee powinien osobiście ustosunkować się do zarzutów zawartych w raporcie, ale nie ma go w Irlandii i nie wiadomo, gdzie przebywa. Od ubiegłego roku Magee nie jest już biskupem Cloyne.
Prymas Irlandii poinformował, że pozytywną stroną publikacji raportów jest stworzenie struktur kościelnych, które udowadniają efektywność i wiarygodność kontroli w podobnych przypadkach. Kard. Sean Brady zdecydował, że kolejne irlandzkie diecezje i zgromadzenia zakonne przejdą wewnętrzny audyt procedur uniemożliwiających popełnienie kolejnych nadużyć. Poza tym w Irlandii trwa wizytacja zlecona przez Benedykta XVI, którego pragnieniem jest oczyszczenie i uzdrowienie sytuacji w tamtejszym Kościele.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.