Otwórzmy więc te drzwi

Po 46 latach to wyzwanie ciągle aktualne.

Reklama

Dwudziesty trzeci dzień października. Ksiądz Olszewski, pani Urszula i pani Karolina nadal w areszcie. „Zmieniają się numerki paragrafów” mówi o zmianach w zarzutach wobec nich mec. Wąsowski. Istota ta sama, ale jest powód, by dłużej przetrzymywać ich w areszcie. Polacy, część oczywiście, coraz głośniej domagają się ich uwolnienia….

Ciągle też, w części społeczeństwa, mimo gadki o tolerancji, dobrze ma się nienawiść wobec wszystkiego, co katolickie. W ostatnich latach – nie tylko ostatnim roku - chroniona zresztą przez różne organy wymiaru sprawiedliwości. Takich czasów dożyliśmy. Niespecjalnie jednak nad tym rozpaczam. Jestem jednym z tych, którzy uważają, że obecna sytuacja może nam, wierzącym, a więc i Kościołowi, wyjść na dobre. Przypominam sobie, jak będąc w Libanie budowałem się wiarą zwykłych ludzi. Wiarą chrześcijan świadomych, że niebawem ktoś będzie być może chciał ich za tę ich wiarę zabić. Mamy szansę stać się do nich podobni….

Wczoraj wspominaliśmy świętego Jana Pawła II. Z tej okazji, także u nas, ukazał się wywiad z jego bliskim współpracownikiem, ks. Pawłem Ptasznikiem. Uderzyła mnie przede wszystkim jego odpowiedź na ostatnie pytanie dziennikarza, o dziedzictwo Papieża Polaka. Pozwolę sobie ją zacytować.

„Myślę, że dziś bardziej niż kiedykolwiek powinniśmy powracać do jego słynnego programu z początku pontyfikatu: „Otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi!”. Żyjemy w świecie, który jest zbyt liberalny, a raczej libertyński: myślę o sytuacji w Europie i poza nią. A zatem trzeba dziś pójść za jego pierwszymi słowami jako papieża: powrócić do Ewangelii, znaczenia korzeni, które coraz bardziej tracimy. Chrystus musi być w centrum, trzeba powrócić do centrum! Niewiele mówi się o nadziei Chrystusa: o ewangelicznym orędziu zbawienia! Św. Jan Paweł II zachęca nas, abyśmy wszystkim o tym przypominali! Aby to uczynić, potrzebujemy ewangelizacji: ewangelizacji, która obejmuje tak bliski jego sercu dialog między religią a kulturą. Wydaje mi się, że już o tym nie mówimy. Tracimy ważny aspekt: ewangelizację. Ponadto tak bardzo potrzeba nadziei: nie lękajcie się!”.

To nawiązanie chyba przede wszystkim do inaugurującego pontyfikat Jana Pawła II przemówienia. Mówił wtedy Jan Paweł Wielki:

„Nie lękajcie się, otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi. Dla Jego zbawczej władzy otwórzcie granice państw, systemów ekonomicznych i politycznych, szerokie dziedziny kultury, cywilizacji, rozwoju! Nie lękajcie się! Chrystus wie, co nosi w swoim wnętrzu człowiek. On jeden to wie!”.

A mnie wydaje się to bardzo ważne. I niezwykle dziś aktualne. By się nie lękać, by otwierać przed Chrystusem drzwi. By zawsze pamiętać, że Ewangelia jest „Dobrą Nowiną”; że jest nadzieją na zmartwychwstanie i życie wieczne, nie uciemiężeniem.

Nie wiem czy dziś my, katolicy, możemy otwierać przed Chrystusem „granice państw, systemów ekonomicznych i politycznych, szerokie dziedziny kultury, cywilizacji, rozwoju”. Bardzo często już nas tam nie ma. Co gorliwiej wierzący są bowiem z odpowiedzialności za takie sprawy od lat systematycznie rugowani. A ci, którzy pozostali albo niewiele mogą, albo udają, albo uwierzyli w słuszność idei świata bez Boga. Ale możemy otwierać Mu drzwi tam, gdzie jesteśmy. W tych okolicznościach i sytuacjach, w których opatrzność Boża nas postawiła. Być uczniami Chrystusa i się tego nie wstydzić.

Nie chodzi o to, co, niestety, chyba jednak czasem zdarzało się w minionym trzydziestopięcioleciu, by próbować narzucać innym naszą wiarę. Tak, myślę, że  czasem postępowaliśmy (albo część z nas postępowała) wobec inaczej myślach nieco arogancko. Dziś chodzi o to, by samemu być autentycznym chrześcijaninem. Nie od niedzielnego pójścia na Mszę, ale takim, który żyje jak chrześcijanin. Takim, który na co dzień prezentuje ewangeliczną postawę i zgodnie z Ewangelią wybiera. Pamiętając o takich „drobiazgach” jak miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność łagodność i  opanowanie.

Mamy szansę stać się bardziej uczniami Chrystusa. Bardziej przez osobisty wybór, nie kulturowe przyzwyczajenie. Nie marnujmy tej szansy. I odważnie otwierajmy Chrystusowi drzwi. Najpierw naszych serc. A potem…

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama