Do udziału w XIII „Przystanku Jezus”, który odbywać się będzie w Kostrzynie nad Odrą od 31 lipca do 7 sierpnia zaprasza młodzież biskup zielonogórsko-gorzowski Stefan Regmunt. Przebywający 27 czerwca z wizytą w Gorzowie Wielkopolskim szef festiwalu rockowego „Przystanku Woodstock” Jerzy Owsiak, w rozmowie z KAI powiedział, że współpraca z organizatorami „Przystanku Jezus” układa się coraz lepiej a od dwóch lat jest - w jego ocenie - bardzo dobrze.
„Przystanek Jezus” skupia młodych ewangelizatorów, którzy poprzez modlitwę, udział we Mszach św. i konferencjach przygotowują się do spotkania z uczestnikami rockowego festiwalu „Przystanek Woodstock”, który w tym roku odbędzie się w dniach 4-6 sierpnia.
Zapraszając młodych ewangelizatorów, bp Regmunt przypomina w okolicznościowym liście pasterskim, iż "wielokrotnie byli świadkami przemiany serc rówieśników na skutek głoszenia im Dobrej Nowiny o Jezusie Chrystusie”. Rekolekcje dla ewangelizatorów z „Przystanku Jezus” poprowadzi biskup koszalińsko-kołobrzeski Edward Dajczak.
Przebywający 27 czerwca z wizytą w Gorzowie Wielkopolskim szef festiwalu rockowego „Przystanku Woodstock” Jerzy Owsiak, w rozmowie z KAI powiedział, że współpraca z organizatorami „Przystanku Jezus” układa się coraz lepiej. „Mamy bardzo dobre kontakty, spotykamy się i rozmawiamy. Poznaliśmy propozycje i program „Przystanku Jezus”, który w tym roku chce poprowadzić swoją scenę.
Jerzy Owsiak wspomniał także o cennym spotkaniu ze śp. abp Józefem Życińskim. „To było wspaniałe spotkanie, bardzo mądre, bardzo dobre i niezwykle potrzebne dla ludzi młodych. Oni potrzebują żeby ktoś ich pokierował, dał im propozycje. Muszą czymś być natchnięci, czymś dobrym, czymś mądrym i myślę, że te spotkania tę rolę spełniają – powiedział Owsiak.
Inicjatorem i współtwórcą „Przystanku Jezus” jest ordynariusz diecezji koszalińsko - kołobrzeskiej bp Edward Dajczak – ówczesny biskup pomocniczy diecezji zielonogórsko – gorzowskiej, na terenie której „PJ” i „Przystanek Woodstock” się odbywają.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.