Dziś św. Jakuba Apostoła, a zarazem szczyt pielgrzymkowy w Santiago de Compostela. Piesze pielgrzymki po słynnym Camino cieszą się z roku na rok coraz większą popularnością.
W ubiegłym roku odnotowano rekordową liczbę pątników: 446 tys. Na podstawie dostępnych już danych można wnioskować, że w tym roku będzie ich jeszcze więcej. Najwięcej jest Hiszpanów, Amerykanów i Włochów.
Jak mówi Radiu Watykańskiemu arcybiskup Santiago, piesze pielgrzymowanie po Camino zawsze było silnym doświadczeniem. Już Dante pisał, że w drodze do Santiago odradza się nadzieja. Ludzie pielgrzymują do grobu Apostoła, a odkrywają Tego, którego św. Jakub był uczniem. Pątnicy pochodzą z różnych miejsc, ale na pielgrzymce odkrywają swe prawdziwe pochodzenie, że mają swój początek w Bogu, w Jego Sercu.
Abp Francisco José Prieto Fernández przyznaje, że w ogromnej rzeszy pielgrzymów przejawia się ich wielka różnorodność. Kiedy jednak odprawia dla nich Eucharystię przy grobie Apostoła, da się w nich też wyczuć pewną jedność wiary i nadziei, pomimo oczywistych różnic czy wręcz podziałów. Wiemy, że to Pan nas gromadzi, a także posyła – mówi metropolita Santiago. Ponieważ, jak dodaje, koniec pielgrzymki to zarazem początek nowej drogi przez życie.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.