Z udziałem tysięcy wiernych, w tym wielu Polaków w Bazylice św. Piotra w Watykanie celebrowano Mszę świętą w 10. rocznicę kanonizacji Jana Pawła II.
Przewodniczył jej kard. Giovanni Battista Re, dziekan Kolegium Kardynalskiego. Homilię wygłosił kard. Angelo Comastri, emerytowany archiprezbiter bazyliki watykańskiej, który podkreślał, że Jan Paweł II występował w obronie pokoju, rodziny i życia ludzkiego.
Wśród koncelebransów był kard. Stanisław Dziwisz, długoletni sekretarz Papieża Polaka, który zwracał uwagę, że pamięć i miłość wiernych do Jana Pawła II dzięki uroczystej Mszy świętej na nowo została ożywiona.
W rozmowie z Radiem Watykańskim wielkość Jana Pawła II podkreśliła podczas uroczystości w Watykanie Ambasador Rzeczypospolitej we Włoszech Anna Maria Anders. "Miał, tak samo jak mój ojciec, wielką odwagę, mówił szczerze, to co myślał. Jan Paweł II jest znany na całym świecie, jest też bardzo ceniony we Włoszech. Spotkałam go trzy razy, podczas różnych uroczystości na przestrzeni wielu lat, nigdy takiego Papieża nie było, był kimś wyjątkowym" - dodała.
W rozmowie z Radiem Watykańskim kard. Gerhard Müller, były prefekt Kongregacji Nauki Wiary podkreślił, że przesłaniem Jana Pawła II było umieszczenie Chrystusa w centrum. "Bez Chrystusa nie ma zbawienia, nie ma przyszłości dla ludzkości. Przyszłości nie ma również bez rodziny. Z małżeństwa mężczyzny i kobiety wynika też świętość życia. Nikt nie ma prawa zabijać innych i każdy ma prawo do życia od samego początku, od pierwszej chwili poczęcia w łonie matki. Jan Paweł II przypominał nam, że drogą Kościoła jest istota ludzka" - dodał kardynał, wskazując na odważną postawę Papieża Polaka, który stanowczo sprzeciwiał się wszelkim próbom niszczenia życia.
Obecny podczas uroczystości rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II ks. prof. Mirosław Kalinowski podkreślał, że 10. rocznica kanonizacji to również wielkie święto i radość dla całej uczelni. "Pamiętam, kiedy po jego odejściu do domu Ojca podczas Senatu powstał wniosek, aby wystąpić do Stolicy Apostolskiej z prośbą o nadaniu KUL imienia Jana Pawła II. Po jakimś czasie przyszła odpowiedź, że w związku z tym, że Karol Wojtyła był przez 24 lata wykładowcą naszej uczelni, ranga zostanie podniesiona i nazywać się będzie: Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II" - wspominał w rozmowie z Radiem Watykańskim Rektor KUL.
Biskup Jan Zając przypomniał, że we Włoszech mówiono o Janie Pawle II "nostro Papa". "To nie jest łatwe dla nas Polaków do pojęcia, ale rzeczywiście tak traktowali Karola Wojtyłę. Cieszę się, że dziś możemy być tutaj razem i dziękować Bogu za Papieża, a także Włochom, którzy potrafili go aż tak docenić" - wskazał. Podkreślił, że Papież pozostawił bogactwo nauczania, z którego Polacy w większym stopniu powinni korzystać.
Siostra Urszula, ze Szpitala Dzieciątka Jezus w Rzymie powiedziała, że możliwość przeżywania świętości Jana Pawła II jest wielkim darem. "To wspaniałe, że możemy tu, przy jego grobie, dziękować Bogu za te łaski. Posługujemy w szpitalu, jako przedłużenie ręki Papieża, on chciał być blisko chorych i potrzebujących, teraz my chcemy iść tą drogą" - dodała. "Naszą drogą życia, tak samo jak Jana Pawła II, jest zawołanie Totus Tuus" - podkreśliła.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).